Papież Franciszek miał wizję. Zaprosił młodzież z całego świata do Polski, do Krakowa. Różni ludzie, ludzie z całego świata. Wiadomo - jeśli tu przyjadą, to znaczy, że im zależy. Że chcą nie tylko spotkania, ale też szansy na nowe, lepsze życie. Że podążają za ideałami i marzą o lepszym świecie. Papież Franciszek wymyślił, by przyjechali na Światowe Dni Młodzieży jako uczestnicy, ale wyjechali jako liderzy. Chrześcijańscy liderzy. Jako ludzie, którzy nie narzekają na to, jak świat jest urządzony, ale ten świat zmieniają. Biorą za niego odpowiedzialność. Biorą odpowiedzialność za siebie, swoich bliskich, ale też dalekich. Za cały, boży świat.
Napisaliśmy rozważania do tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej podążając za wizją Papieża Franciszka i podążając za wizją Jezusa. Od Niego chcemy się nauczyć życia. Prawdziwego, pełnego, sensownego. Chcemy iść Jego śladami. Widzimy w Nim wzór chrześcijańskiego lidera.
Jednym z celów, który sobie stawiamy, jest powrót do źródeł. Nie chcemy bazować na tym, co nam powiedziano o Jezusie. Chcemy Go poznać. Chcemy z Nim być. Dlatego wybieramy się na drogę krzyżową. Razem z Nim. W tym też jesteśmy konsekwentni. Praktyka drogi krzyżowej ma wielowiekową tradycję. Wpisujemy się w nią, ale praktykujemy po swojemu. Tu i teraz. Tacy, jacy jesteśmy. W naszym czasie, w naszym życiu.
Rozważania napisało kilkanaście osób. Jesteśmy Wspólnotą Indywidualności Otwartych. Akcent należy postawić na słowie: Indywidualność. Indywidualność to nie indywidualista. Indywidualista próbuje się wyróżnić. Indywidualność wpływa na bieg spraw, a nie sprawy na niego. Jest liderem swojego życia. Potrafi sobie poradzić, rozwiązać problem. Mógłby być sam, ale jest Otwarty na innych. Nie uważa się za najmądrzejszego, choć wiele wygrał i sporo potrafi. A jak się otwiera, to potem ma ochotę współtworzyć. Tworzyć razem. Właśnie tym jest dla nas Wspólnota. Składa się z Indywidualności, które chcą razem tworzyć. Marzą o lepszym świecie i razem go zmieniają.
I jeszcze jedno. Ja jestem księdzem, ale rozważania napisali świeccy. Nie lubię tego rozróżnienia, bo my jesteśmy razem. Wszystko mamy wspólne: ja tak jak oni, a oni tak jak ja - mamy znać Ewangelię, modlić się, pomagać innym, pracować zawodowo i zarządzać swoim życiem osobistym. Przy ołtarzu -ja prowadzę Mszę Świętą, oni w niej razem ze mną uczestniczą. A po Mszy, wszyscy walczymy o przetrwanie. Żyjemy wyzwaniami, kochamy, zmieniamy się, rozwijamy. Dlatego rozważania nie mają charakteru teoretycznego. Są wzięte z życia. Są najpierw przeżyte, potem przemyślane i przemodlone. Dopiero na końcu zostały spisane. Jesteśmy praktykami, nie teoretykami. Wszystko, o czym piszemy, sami sprawdziliśmy w życiu.
Jesteśmy tymi samymi ludźmi, którzy wymyślali SZLACHETNĄ PACZKĘ i AKADEMIĘ PRZYSZŁOŚCI. Jeśli czasami widzicie moje różne formy zaangażowania, to teraz możecie odkryć sekret tego, co robię. Ja nie jestem sam. Nigdy nie byłem. Zawsze byłem z nimi.
Dzisiaj zapraszam Was do drogi krzyżowej. Ona poprowadzi Was za Chrystusem do bycia chrześcijańskim liderem. A może również do współtworzenia nowego, lepszego świata. Razem z nami.
W imieniu Wspólnoty Indywidualności Otwartych – zapraszam.
Ks. Jacek WIOSNA Stryczek