Ustawienia

Ulubione 0
5. Św. Agata
Track #1
0,00 / 0,00
Track #1

5. Św. Agata

5 lutego

W ciągu ostatnich miesięcy, w trakcie naszych spotkań z patronami dnia, pojawiło się kilka szczególnych postaci kobiet, których imiona umieszczono w Kanonie Rzymskim Mszy św.  W listopadzie - Cecylia, w grudniu Łucja, w styczniu Agnieszka, a dziś kolejna ze świętych dziewic męczennic – św. Agata.

0,00 / 0,00

Zwyczajowo kojarzona z ogniem - święta chroniąca od pożarów, piorunów, wybuchu wulkanów czy trzęsienia ziemi, ale również i ta, która może być wsparciem, gdy pojawią się pokusy przeciwko czystości, niewinności czy sile moralnej.  Ale skąd ten „ogień”… oczywiście zawsze możemy powiedzieć - żarliwa, gorąca wiara. W tym przypadku, to również poprzedzona okrutnym torturami i wielkim cierpieniem śmierć po tym jak rzucono ją na rozżarzone węgle. Ale zacznijmy od początku…

 Agata – po grecku „dobra” urodziła się w 235 roku, na Sycylii, w Katanii lub Palermo. Pochodząca ze szlachetnego rodu mieszkanka imperium rzymskiego po przyjęciu chrztu świętego (prawdopodobnie w wieku 15 lat) złożyła ślub dziewictwa. Jednakże na piękną dziewczynę, która postanowiła oddać życie Chrystusowi zwrócił uwagę namiestnik Sycylii, Kwincjan. Zaproponował małżeństwo… i musiał zmierzyć się z odmową. Kara, którą miała ponieść dziewczyna za zniewagę jakiej doznał wysoki urzędnik cesarski miała być okrutna. Urażona duma i trwające w tym czasie prześladowania chrześcijan sprawiły, że los Agaty okazał się dramatyczny. Została  oddana do domu publicznego, ale po 30 dniach jej nadzorczyni rozpustna Afrodyssa oznajmiła namiestnikowi, że nie potrafi jej zmienić – Agata zachowała czystość.

Wówczas przyszedł czas na kolejne przesłuchanie. Nakłaniano ją do oddania czci rzymskim bożkom.

„Złóż im zaraz ofiarę w przeciwnym razie tortury nauczą cię rozumu” usłyszała nasza dzisiejsza patronka – i odrzekła Kwincjanowi: „Sam wstydzisz się swoich bogów, a mimo to mnie każesz się im kłaniać”.

Stałość i niezłomność dziewczyny sprawiły, że namiestnik kazał biczować Agatę, przypalać rozpalonym żelazem, rozdzierać ciało ostrymi nożami. Kiedy i to nie zadziałało, nakazał odciąć piersi. Skatowaną wtrącono do lochu, zakazując dawać jej jeść i pić. Spodziewano się jej szybkiej śmierci… ale w nocy więzienie otoczyła jasność. Pojawił się św. Piotr, a Agata została cudownie uzdrowiona. Rany zniknęły, a ponadto więzieni chrześcijanie zostali uwolnieni z kajdan.

Niestety Agata za czary została ponownie postawiona przed sądem i znów przez Kwincjana skazana na tortury. Włóczenie po rozżarzonych węglach ostatecznie doprowadziło ją do śmierci – 5 lutego 251 roku. W czasie kiedy pastwiono się nad dziewczyną zadrżała ziemia, a że trzęsienie ziemi pochłonęło wielu pogan, wystraszony namiestnik  uznał, że to kara Boża. „Rozumu jednak nie nabrał”, bo jak podają przekazy utonął w rzece, kiedy zmierzał do krewnych Agaty, aby ich …ograbić.

Ciało Agaty pochowano za miastem i otaczano kultem. A jak pisał Piotr Skarga, do jej trumny anioł włożył kamienną tabliczkę z napisem „Myśl święta, cześć Bogu dobrowolna i zbawienie”. Poświęcone karteczki z tym tekstem zawieszano kiedyś w domach, by uchronić je przed nieszczęściami. Dziś to właśnie Katania, wielokrotnie uratowana przez św. Agatę przed zniszczeniem przez wulkan Etna przechowuje w częściowo nienaruszonym stanie jej relikwie.

Ta bardzo popularna w świecie chrześcijańskim święta w ikonografii jest przedstawiana w długiej sukni, z kleszczami, którymi ją torturowano. Atrybutami są: chleb, płonący dom, korona w rękach, kość słoniowa będąca symbolem czystości, niewinności i siły moralnej; pochodnia lub płonąca świeca; palma męczeństwa i obcięte piersi na misie - i tu jeszcze warto wspomnieć, że  do naszej patronki modlą się matki karmiące i potrzebujący pomocy w chorobach piersi.

Tekst, nagranie, lektor

o. Paweł Kosiński SJ

Chciałbym żyć dobrze! Chcę pozostawić po sobie dobry ślad w życiu innych ludzi! Ale jak tego dokonać? Gdzie znaleźć inspirację i środowisko, które by mi pomogło chcieć dużo i sięgać po to, co dalej i więcej? Mamy potężnych orędowników. Ich życie i doświadczenia to kopalnia inspiracji i rzeczywistej duchowej energii na codzienną wędrówkę człowieka. Modlitwa w drodze codziennie prezentuje „Patrona dnia”, którego postać jest wpisana do katolickiego kalendarza liturgicznego. Posłuchaj tych opowieści, podziwiaj postacie twoich orędowników i daj się pociągnąć do dobra. Naprawdę warto!