Ustawienia

Ulubione 0
28. Św. Hilary
Track #1
0,00 / 0,00
Track #1

28. Św. Hilary

28 lutego

Dzisiaj powiemy o św. Hilarym, papieżu. Choć źródłosłów jego imienia znaczy wesoły, pogodny, to jednak czasy, w których przyszło mu rządzić Kościołem nie należały do najłatwiejszych.

0,00 / 0,00

Cesarstwo Rzymskie chyliło się już ku upadkowi. Europa była w wielkiej „przebudowie”. Stary porządek odszedł już do przeszłości. Plemiona germańskie widząc słabość zachodniej części Cesarstwa, coraz śmielej atakowały go, zajmowały jego tereny i zmuszały do uległości.

Hilary urodził się w 415 roku na Sardynii. Miał wielkie zdolności organizacyjne. Został rzymskim archidiakonem. Papież Leon I Wielki, widząc jego zdolności, uczynił go swoim legatem na Synod w Efezie, w 449 roku. Synod ten został potem nazwany „zbójeckim”. Obecność na tym spotkaniu biskupów Wschodu i Zachodu była ważnym, aczkolwiek trudnym doświadczeniem dla Hilarego. W Konstantynopolu miała wtedy wielki wpływ herezja monofizytów. Głosili oni, że w Chrystusie istnieje tylko jedna natura, boska. Natura ludzka zaniknęła, rozpłynęła się, jak kropla wody w oceanie. Monifizyci cieszyli się nawet poparciem cesarza. Dlatego też usunięto patriarchę Konstantynopola, Flawiana. Był on przeciwnikiem monofizytyzmu. Patriarcha Flawian został pobity i wtrącony do więzienia, gdzie wkrótce zmarł. Hilary, jako legat papieski, ostro sprzeciwił się temu, co zostało odnotowane w aktach synodu. To wzburzyło uczestników synodu do tego stopnia, że Hilary ledwo uszedł z życiem. Uciekł i ukrył się za murami miasta w grobowcu św. Jana Ewangelisty. Od tego czasu miał wielką cześć dla św. Jana Apostoła. Uczcił go budując kaplicę jego imienia przy baptysterium na Lateranie.

Hilary został wybrany na Stolicę Piotrową 19 listopada 461 roku. Za jego pontyfikatu, w Italii rządził germański wódz Rycymer. Z jego poparciem, a mimo sprzeciwów papieża, w Rzymie powstała gmina ariańska. Hilary bardzo ostro i energicznie przeciwstawiał się planom pozwalającym na zakładanie gmin heretyckich w Rzymie. Sprzeciwił się nawet cesarzowi Antemiuszowi, który miał w Rzymie swojego protegowanego, Filotea, sympatyzującego z heretykami. Podczas jednej z wizyt cesarza w starożytnej bazylice św. Piotra, papież wezwał go wobec wszystkich, by wytłumaczył zachowanie swego faworyta i nie pozwolił na rozprzestrzenianie się grup heretyckich w Wiecznym Mieście.

Hilary kładł mocny nacisk na prymat biskupa Rzymu. Potwierdzał w swoich pismach postanowienia Soborów w Nicei, Efezie i Chalcedonie. Potwierdzał nauczanie św. Leona I, którego był następcą.

Jako papież interweniował w sprawach spornych biskupów Galii i Hiszpanii. Pisał listy, wydawał dekrety, zwoływał synody. Najciekawszym i rekordowym pod wieloma względami był synod dotyczący sporów jurysdykcyjnych wśród biskupów hiszpańskich. Papież zwołał go 19 listopada 465 roku. Odbył się w kościele Santa Maria Maggiore. Zachowała się pełna dokumentacja tego synodu, co było pierwszym wypadkiem w historii synodów. Synod był rekordowy, bo trwał zaledwie parę minut. Papież po prostu wygłosił mowę, w której m.in. zabraniał biskupom naznaczania swoich następców.

Okres pontyfikatu Hilarego to dla Rzymu czas pokoju. Po najeździe i złupieniu Rzymu przez Wandalów w 455 r., miasto podupadło. Mimo kryzysu, jednak,  Rzym dalej był wielkim miastem. Hilary dbał o rzymskie świątynie, które ucierpiały w najazdach i grabieżach. Wielu kościołom przekazał hojne darowizny i dary, które zastępowały zrabowane przez najeźdźców klejnoty. Świadczy to o zasobności papieskiego skarbca i o jego hojności samego papieża. Rzym w czasach Hilarego tętnił życiem, kultura pogańska przeplatała się ciągle z nowością chrześcijaństwa.

Hilary zmarł 29 lutego 468 roku i został pochowany w klasztorze św. Wawrzyńca za murami, który sam ufundował.

Tekst, nagranie, lektor

o. Paweł Kosiński SJ

Chciałbym żyć dobrze! Chcę pozostawić po sobie dobry ślad w życiu innych ludzi! Ale jak tego dokonać? Gdzie znaleźć inspirację i środowisko, które by mi pomogło chcieć dużo i sięgać po to, co dalej i więcej? Mamy potężnych orędowników. Ich życie i doświadczenia to kopalnia inspiracji i rzeczywistej duchowej energii na codzienną wędrówkę człowieka. Modlitwa w drodze codziennie prezentuje „Patrona dnia”, którego postać jest wpisana do katolickiego kalendarza liturgicznego. Posłuchaj tych opowieści, podziwiaj postacie twoich orędowników i daj się pociągnąć do dobra. Naprawdę warto!