Od 13 maja do 13 października 1917 r. w mało znanej miejscowości portugalskiej Fatima, trójka dzieci, najstarsza Łucja miała 10 lat, Franciszek 9, a Hiacynta 7, była świadkiem objawień Matki Bożej. Dzieciom zostały powierzone trzy tajemnice dotyczące losów świata i Kościoła, które naznaczyły mocno historię XX wieku.
Tajemnice te zostały spisane wiele lat po objawieniach przez siostrę Łucję i na wyraźne życzenie biskupa Leirii. Pierwsza tajemnica fatimska, spisana w 1941 roku dotyczyła wizji piekła, zatracenia wielu dusz. Dzieci były pod ogromnym wrażeniem, przestraszone. Jak w swoim wspomnieniu pisze siostra Łucja:
„Dzięki niech będą naszej dobrej Matce Najświętszej, która nas przedtem uspokoiła obietnicą, że nas zabierze do nieba (w pierwszym widzeniu). Bo gdyby tak nie było, sądzę, że bylibyśmy umarli z lęku i przerażenia”.
Druga tajemnica – według relacji siostry Łucji – zapowiadała wybuch i nieszczęścia II wojny światowej, głód, prześladowania Kościoła i znieważanie papieża. Maryja prosi o poświęcenie Rosji swemu Niepokalanemu Sercu. Zapowiada, że jeśli Papież dokona takiego poświęcenia, Rosja się nawróci i na świecie zapanuje pokój.
Trzecia tajemnica była najbardziej przerażająca, a jej pełna treść przeznaczona była „tylko dla samych papieży”. Była to bowiem wizja biskupa w bieli – dzieci miały przeczucie, że chodzi o papieża – który idzie wśród ciał wielu poległych i ginie od kul i strzał wrogów. Z treścią tajemnicy zapoznali się papieże Jan XXIII i Paweł VI. W oczywisty sposób ta wizja została połączona z zamachem na Jana Pawła II w rocznicę objawień fatimskich. I to właśnie Jan Paweł II zdecydował się na opublikowanie treści tzw. trzeciej tajemnicy fatimskiej.
Franciszek był chłopcem spokojnym, małomównym. Był opiekuńczy dla zwierząt. Pomagał rodzicom w gospodarstwie rodzinnym. Podobnie, młodsza od niego o dwa lata siostra, Hiacynta. Objawienia, jakie otrzymali wpłynęły na jej charakter i podejmowane praktyki pokutne. Rodzeństwo nie umiało czytać, ani pisać. Niedługo po objawieniach dzieci ciężko zachorowały i wkrótce zmarły. Panoszyła się wtedy pandemia grypy hiszpańskiej. Franciszek zmarł w 1919 roku. Hiacynta zmarła niecały rok później. Zostali pochowani w Bazylice Matki Bożej Różańcowej w Fatimie.
Łucja miała 10 lat, kiedy wraz z kuzynami przeżyła objawienia w Fatimie. Mając 18 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Doroty w Vilar, a w 1948 roku, uzyskawszy pozwolenie papieża przeniosła się do zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Coimbrze. Miała też kolejne wizje w latach 1925 i 1929. Zmarła 13 lutego 2005 r. Rok później została pochowana obok kuzynów-wizjonerów w Fatimie.
Franciszka i Hiacyntę beatyfikował w Fatimie Jan Paweł II 13 maja 2000 roku. 13 lutego 2017 roku zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego siostry Łucji dos Santos.
Franciszka i Hiacyntę kanonizował w setną rocznicę objawień, 13 maja 2017 roku, w czasie swojej podróży apostolskiej do Fatimy, papież Franciszek. Hiacynta jest najmłodszym kanonizowanym dzieckiem, które nie zginęło śmiercią męczeńską.