Odwołując się do starodawnej tradycji Kościoła, w uroczystość Wszystkich Świętych oddajemy cześć nie tylko tym oficjalnie wyniesionym na ołtarze, ale też niezliczonej rzeszy tych, którzy na ziemi ofiarnie pracowali dla zbawienia ludzi, a teraz cieszą się życiem w obecności Boga w chwale.
Święci i błogosławieni Towarzystwa Jezusowego najlepiej odzwierciedlają ideały oraz misję zakonu. W nich, jak w soczewce, widać owoce tego, co przeżywali w Ćwiczeniach Duchownych, a mianowicie, że mają naśladować swego Mistrza. Chrystus w rekolekcjach, które każdy z nich przeżywał na początku życia zakonnego, mówił im:
„Moją wola jest zdobyć cały świat i wszystkich nieprzyjaciół i w ten sposób wejść do chwały mojego Ojca. Dlatego też, kto chciałby iść ze Mną, powinien ze Mną pracować, żeby idąc za Mną w cierpieniu, towarzyszył mi także w chwale” (ĆD 95).
I każdy z nich na swój sposób i w zależności od uwarunkowań historycznych i społecznych odpowiadał na to „Wezwanie Króla odwiecznego".
Najliczniejsza grupa spośród kanonizowanych i błogosławionych jezuitów to męczennicy. Znajdziemy ich we wszystkich rejonach świata i w każdym wieku.
I tak zobaczymy najliczniejszą grupę 40 jezuickich męczenników, zamordowanych przez francuskich Hugenotów jednego dnia, w ciągu kilku godzin, w trakcie przeprawy statkiem z Europy do Brazylii. Było to u zarania działalności misyjnej nowego zakonu w roku 1570.
Wielu męczenników zobaczymy potem w Anglii, gdzie od 1573 do 1679 roku 29 jezuitów przepłaciło życiem swoją wierność Chrystusowi i Kościołowi. Liczna grupa męczenników jezuickich, w sumie 40, oddała swoje życie za wiarę w Japonii na przełomie XVI i XVII wieku.
Ośmiu jezuitów zostało męczennikami w Ameryce Północnej, na terenie dzisiejszej Kanady i Stanów Zjednoczonych, w połowie XVII wieku.
25 jezuitów oddało życie za wiarę pod koniec XVIII wieku. Stali się ofiarami prześladowań katolików po Rewolucji Francuskiej.
Do tej pory zostało oficjalnie wyniesionych na ołtarze 11 jezuickich męczenników rewolucji hiszpańskiej z połowy XX wieku.
Znajdziemy też mniejsze grupy czy pojedyncze przypadki męczeństw w ciągu całych dziejów zakonu: 6 w Indiach, 2 we Francji, po jednym w Irlandii i Szkocji, 2 w Koszycach na Słowacji, 3 na tak zwanych redukcjach paragwajskich, po jednym w Polsce i na Madagaskarze, 4 w Chinach oraz jeden w Meksyku.
Wśród świętych i błogosławionych Towarzystwa Jezusowego znajdziemy czterech polskich jezuitów. Wśród nich najbardziej znanym na całym świecie jest św. Stanisław Kostka. Był tylko nowicjuszem, ale jego pragnienie oddania swego życia Bogu i determinacja, by tego dokonać wbrew wszelkim przeciwnościom udowodniła, że mimo młodego wieku (miał tylko osiemnaście lat) „przeżył czasów wiele”, jak mówi Pismo św.
Dwóch innych świętych polskich jezuitów to męczennicy: św. Melchior Grodziecki oraz św. Andrzej Bobola. Obaj oddali swoje życie w wyniku wojen religijnych w XVII wieku. Męczeństwo św. Andrzeja Boboli Kongregacja Rytów nazwała „najbardziej okrutnym, jakie dotychczas znano". Tak było nieludzkie.
Ostatnim polskim jezuitą wyniesionym na ołtarze jest o. Jan Beyzym, posługacz trędowatych na Madagaskarze.
Historia świętych i błogosławionych Towarzystwa Jezusowego nie skończyła się, nie jest zamknięta. Najlepiej o tym świadczy fakt, że kolejny z jezuitów został beatyfikowany w październiku 2018 roku.