Ustawienia

Ulubione 0
27
04.2024
Św. Piotr Kanizjusz SJ J 14,7–14
0,00 / 0,00

Wednesday, 13 marca 2024

Wielki Post, J 5,17–30 
Św. Nicefor

Wyobraź sobie, że chodzisz po lesie, widzisz różne drzewa i rośliny. Czujesz zapach tego lasu. W oddali widzisz jezioro, a na jego brzegu człowieka, który to wszystko zasadził i troszczy się o to wszystko. Co czujesz? Co chciałbyś mu powiedzieć? 

J 5,17–30 
Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uzdrowił w szabat. Lecz Jezus im odpowiedział: „Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam”. Dlatego więc Żydzi tym bardziej usiłowali Go zabić, bo nie tylko nie zachowywał szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu. W odpowiedzi na to Jezus im mówił: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie może niczego czynić sam z siebie, jeśli nie widzi Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili. Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, że nadchodzi godzina, nawet już jest, kiedy to umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą. Jak Ojciec ma życie w sobie samym, tak również dał to Synowi: mieć życie w sobie. Dał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ jest Synem Człowieczym. Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, kiedy wszyscy, co są w grobach, usłyszą głos Jego: i ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie do życia; ci, którzy pełnili złe czyny – na zmartwychwstanie do potępienia. Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest sprawiedliwy; szukam bowiem nie własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał”.

Obserwując dziecko, można zauważyć, że uczy się ono poprzez naśladowanie rodzica. Chłopiec, widząc pracującego w warsztacie tatę, próbuje podobnie jak on wkręcać w drewienko małe śrubki. W Ewangelii widzimy, że Jezus uczy się czynić to, co zauważa u swojego Ojca. W czym tobie już się udaje naśladować Boga Ojca?

Każdy z nas ma odbity w sercu różny obraz Ojca. Przyczyniły się do tego różne wydarzenia życiowe, dobre i trudne. Jezus, wiedząc to, chce wprowadzić nas w swoją intymną relację z Ojcem. Pokazuje nam dziś Ojca, który nie osądza nikogo. On pragnie wskrzeszać miejsca, które są umarłe w nas. Chce ożywić nasze serce ufną wiarą, w ogromną Jego dobroć. Spróbuj chwilę pobyć z takim łagodnym i ożywczym obrazem Boga. 

Zaangażowany w relacje Ojciec uczy również swoje dziecko takiego podejścia do drugiego. Wie, że dzieląc się sobą i tym, co posiadamy, nie tracimy, ale zyskujemy. Wie, że służąc dobrocią i swoją pracą, przemieniamy świat wokół nas. Do jakiego dobra zaprasza dziś ciebie?  

Na koniec tego spotkania stań z wdzięcznością przed Jezusem, który pragnie wprowadzać nas w swoją więź z Ojcem. 


Chwała Ojcu…