Ustawienia

Ulubione 0
29. Św. Stefan IX
Św. Stefan IX
0,00 / 0,00
Św. Stefan IX

29. Św. Stefan IX

29 marca

Dzisiaj powiemy o świętym papieżu, Stefanie IX. Frederic Wigerich von Ardennes urodził się około 1000 roku w Lotaryngii. Był trzecim dzieckiem księcia Lotaryngii Gozelona I i Junki, córki króla Italii. Kształcił się w Liege, w kościele św. Lamberta. Była to jedna z najlepszych szkół tamtych czasów.

Św. Stefan IX
0,00 / 0,00

Od 1041 do 1048 roku był biskupem Liege. Był lojalnym poddanym cesarza Henryka III. Dał się też poznać jako orędownik zmian bliski reformom proponowanym przez opactwo w Cluny.

Jego posługa była bardzo ceniona. Zauważył ją także papież Leon IX, dla którego Fryderyk był kuzynem. Sprowadził go do Rzymu w 1049 roku. Dwa lata później powierzył mu urząd kanclerza i bibliotekarza kościoła rzymskiego. W tej roli Fryderyk towarzyszył papieżowi w pielgrzymkach po Europie.

Leon IX wysłał Fryderyka wraz z kard. Humbertem i innymi w poselstwie do Konstantynopola. Wyprawa była całkowitym fiaskiem i zakończyła się ostatecznym przypieczętowaniem podziału chrześcijaństwa w 1054 roku.

Po powrocie do Rzymu nie chciał wpaść w ręce cesarza, który przestał mu ufać ze względu na ostry spór, jaki prowadził z jego starszym bratem, i wstąpił do klasztoru benedyktynów na Monte Cassino. Kiedy cesarz przybył do Rzymu, Fryderyk przeniósł się z Monte Cassino na wyspę Trimiti, potem do Lanciano. Po śmierci cesarza 1056 roku powrócił na Monte Cassino i na początku następnego roku został wybrany opatem.

Wtedy też papież Wiktor II, następca Leona IX, mianował go kardynałem. Niedługo potem Wiktor II zmarł. Warto zauważyć, że Wiktor II był czwartym i ostatnim kandydatem do papiestwa, jakiego wskazał cesarz. Miał on bowiem przywilej Patriciusa, uprawniający władcę do wskazania kandydata na papieża.

Fryderyk został wybrany na Stolicę Piotrową w sierpniu 1057 roku i przyjął imię Stefan IX. On sam tak się podpisywał, choć Annuario Pontificio zaleca, aby stosować podwójną numerację IX i X. Przed wyborem nie zapytano o zgodę cesarza, ale Stefan po wyborze zwrócił się do regentki Agnieszki, która działała w imieniu nieletniego Henryka IV. Ona udzieliła zgody.

Inwestytura, czyli niezależność władz kościelnych od świeckiej ingerencji, okazała się ważnym zagadnieniem politycznym XI wieku. Dlatego też Stefan IX polecił, aby kard. Hildebrand przestudiował i zaproponował nowe zasady wyboru papieża, aby zabezpieczyć Kościół przed naciskami z zewnątrz, przede wszystkim cesarza, ale też rzymskiej arystokracji czy możnych rodów.

Stefan kontynuował reformy, które zaczęli jego poprzednicy. Ostro wystąpił przeciwko symonii, czyli handlowaniu godnościami i urzędami kościelnymi. Zwalczał także łamanie celibatu i małżeństwa kleru. Zwołał kilka synodów, na których potępiono te nadużycia.

W tym czasie, w Mediolanie rozwinął się ruch zwany patarynami. Byli oni zwolennikami ubóstwa, przeciwnikami symonii, nepotyzmu i łamaniu celibatu przez księży. Stefan IX wysłał do Mediolanu kard. Hildebranda, aby wsparł reformatorską grupę kleru przeciw ówczesnemu arcybiskupowi.

Stefan chciał wznowić jak najszybciej rozmowy z kościołem wschodnim, aby zakończyć schizmę. Miał też nadzieję na powstrzymanie plemion normańskich, które poszerzały swoje władanie w południowej Italii.

Jego plany pokrzyżowały choroba i w konsekwencji śmierć. Będąc na łożu śmierci Stefan napominał zgromadzonych przy nim kardynałów, aby z wyborem następcy poczekali na powrót Hildebranda z Niemiec. Stefan IX umarł w marcu 1058 roku we Florencji i tam został pochowany.

Tekst, nagranie, lektor

o. Paweł Kosiński SJ

Chciałbym żyć dobrze! Chcę pozostawić po sobie dobry ślad w życiu innych ludzi! Ale jak tego dokonać? Gdzie znaleźć inspirację i środowisko, które by mi pomogło chcieć dużo i sięgać po to, co dalej i więcej? Mamy potężnych orędowników. Ich życie i doświadczenia to kopalnia inspiracji i rzeczywistej duchowej energii na codzienną wędrówkę człowieka. Modlitwa w drodze codziennie prezentuje „Patrona dnia”, którego postać jest wpisana do katolickiego kalendarza liturgicznego. Posłuchaj tych opowieści, podziwiaj postacie twoich orędowników i daj się pociągnąć do dobra. Naprawdę warto!