Ustawienia

Ulubione 0
26. Najświętsza Maryja Panna Częstochowska (uroczystość)
Najświętsza Maryja Panna Częstochowska
0,00 / 0,00
Najświętsza Maryja Panna Częstochowska

26. Najświętsza Maryja Panna Częstochowska (uroczystość)

26 sierpnia

W tym wizerunku towarzyszy Polakom od ponad sześciu wieków. Od setek lat milczy, bo w przeciwieństwie do sanktuariów maryjnych w Lourdes czy Fatimie, gdzie Maryja pozostawiła przesłanie, Najświętsza Maryja Panna Częstochowska po prostu jest. Jest z tymi i dla tych, którzy do niej przychodzą. A pielgrzymują do Niej miliony potrzebujących – dziękować, prosić, rozeznawać, pojednać się z Bogiem… być przy Niej. Przychodzą, bo Pani Częstochowska – której święto jest obchodzone w całej Polsce od 1931 roku właśnie dziś 26 sierpnia – słucha i pokazuje drogę. Ona jest „Hodegetria”, czyli „Ta, która prowadzi”. Tak właśnie określa się typ ikony, znajdujący się w klasztorze jasnogórskim. Powinniśmy zatem zobaczyć w tym wizerunku pewien szczególny gest. Maryja trzyma Chrystusa jako Dzieciątko na swej lewej ręce, ale jednocześnie prawą Go pokazuje… wyznacza drogę.

Najświętsza Maryja Panna Częstochowska
0,00 / 0,00

A jak to się stało, że ów ciągle okryty pewną tajemnicą wizerunek trafił do Częstochowy i jak pisał średniowieczny kronikarz Jan Długosz już wtedy

„zewsząd zbiegał się tutaj lud z powodu zdumiewających łask i cudów, jakie działy się za przyczyną Najświętszej Marii Panny Królowej Nieba i Naszej”, a wiele wieków później papież Jan Paweł II, który jako głowa Kościoła był na Jasnej Górze sześciokrotnie, mówił „…Tutaj można się dowiedzieć jaka jest Polska i kim naprawdę są Polacy”. 

Posłuchajmy… o tym, jak Maryja w tym szczególnym dla Polaków sanktuarium jest rzeczywiście obecna. 

Otóż nie znamy autora ikony ani kiedy dokładnie powstała. Rozpiętość datowania jest ogromna od VI nawet po XIII – XIV wiek. Może zgodnie z najstarszym zachowanym dokumentem dotyczącym obrazu, wykonał go św. Łukasz Ewangelista na desce stołu z domu Świętej Rodziny w Nazarecie, a z czasem z Jerozolimy przez Konstantynopol trafił On na Ruś.  

Tam właśnie znalazł Go książę Władysław Opolczyk, a że w zamku w Bełzie wizerunek Maryi mogli zbezcześcić Tatarzy postanowił przewieźć ikonę do Opola. Droga do siedziby księcia wiodła przez Częstochowę i to miejsce Maryja wybrała dla siebie. Obraz został w kościółku na Jasnej Górze, a opiekę nad nim Opolczyk powierzył sprowadzonym z Węgier w 1382 roku paulinom, którzy jak wiemy czuwają nad Nim do dziś. 

Dlaczego Maryja z Jasnej Góry określana jest mianem „Czarnej Madonny”? Obraz jest wykonany w ciemnej tonacji, ale trzeba pamiętać też o niejednokrotnie przeprowadzanych pracach konserwacyjnych. Zwłaszcza te wykonane po tym, jak rabusie zniszczyli Go w 1430 roku i czego ślady nosi do dziś, miały poważny wpływ na to, jak obraz wygląda obecnie. Do tego ozdobne korony i sukienki, którym jest okryty podkreślają kolorystykę. I co ciekawe, tych sukienek jest 8, a na jedną z nich naszyto 214 małżeńskich obrączek. 

No właśnie, nie tylko prowadzona od wieków księga łask, ale liczne wota zgromadzone w kaplicy Cudownego Obrazu, symbole działania Maryi są opowieścią o tym, jak przez wieki naród zawierzał Jej swoje losy. „Totus Tuus” – wotum, które w kształcie serca przy obrazie pozostawił polski papież najlepiej oddaje jakie znaczenie w rzeczywistości ma to miejsce dla wierzących. 

Przez wieki na Jasną Górę przybywali królowie, przetrwała oblężenie Szwedów w 1655 roku. Sanktuarium istniało w czasie zaborów i w okresie II wojny światowej, choć wtedy wizerunek Maryi trzeba było ukryć. Z kultem Pani Częstochowskiej nie poradzili sobie komuniści. To tu w 1956 roku zostały złożone Jasnogórskie Śluby Narodu przygotowane przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego, a dla wielu Apel Jasnogórski o godzinie 21.00 jest nieodzownym elementem każdego dnia. 

Tekst, nagranie, lektor

o. Paweł Kosiński SJ

Chciałbym żyć dobrze! Chcę pozostawić po sobie dobry ślad w życiu innych ludzi! Ale jak tego dokonać? Gdzie znaleźć inspirację i środowisko, które by mi pomogło chcieć dużo i sięgać po to, co dalej i więcej? Mamy potężnych orędowników. Ich życie i doświadczenia to kopalnia inspiracji i rzeczywistej duchowej energii na codzienną wędrówkę człowieka. Modlitwa w drodze codziennie prezentuje „Patrona dnia”, którego postać jest wpisana do katolickiego kalendarza liturgicznego. Posłuchaj tych opowieści, podziwiaj postacie twoich orędowników i daj się pociągnąć do dobra. Naprawdę warto!