Ustawienia

Ulubione 0
15. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (uroczystość)
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
0,00 / 0,00
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

15. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (uroczystość)

15 sierpnia

Dzisiaj Kościół oddaje cześć Maryi w tajemnicy jej Wniebowzięcia. Nie ma na ten temat nic w Piśmie św. Wszystkie wiadomości, jakie posiadamy, pochodzą z tradycji Kościoła.

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny
0,00 / 0,00

W Uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada 1950 roku, papież Pius XII, w Bazylice św. Piotra w Watykanie, w obecności 1600 biskupów i tłumu wiernych, ogłosił uroczyście, że 

„Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej”. 

Jest to odtąd dogmat wiary, ale nie nowa prawda wiary, choć ogłoszona dopiero kilkadziesiąt lat temu. Pius XII potwierdził i usankcjonował swoim autorytetem jako nieomylne nauczanie to, co Kościół uznawał i w co wierzył od starożytności. 

W wielu kościołach lokalnych święto Wniebowzięcia Maryi było obecne w V wieku. Od VI wieku jest obchodzone obowiązkowo na całym Wschodzie. W Rzymie jest znane od VII wieku. 

Ojcowie Kościoła, zwłaszcza w jego wschodniej części, uważali, że Maryja nie zaznała fizycznej śmierci. Byli przekonani, że Maryja była otoczona szczególną łaską od samego poczęcia. Była niepokalanie poczęta. A skoro Bóg zachował ją od skazy grzechu pierworodnego, to i mógł ją też wybawić od fizycznej śmierci. Dlatego też koniec ziemskiego życia Maryi opisywali jako „wzięcie do nieba", „przejście", „zaśnięcie", czy „odpocznienie Maryi". Prawdopodobnie dlatego też, Pius XII nie mówi w dogmacie o śmierci Maryi, ale o uwielbieniu jej ciała i wzięciu jej z ciałem i duszą do chwały niebieskiej. Nie rozstrzyga zatem czy i jak Maryja umarła, ani kiedy została wzięta do nieba. 

Podobnie, jak Niepokalane Poczęcie, tak i Wniebowzięcie uważane jest przez Kościół za przywilej Maryi. Jak w przypadku dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Kościół uważa, że „mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa", Maryja została zachowana od skazy grzechu pierworodnego, tak i tutaj cieszy się osobistym, jednostkowym przywilejem. Wniebowzięcie jest zapowiedzią tego, co czeka wszystkich ludzi po śmierci: życie wieczne w niebie. Św. Jan Damasceński, mówiąc o Wniebowzięciu, opisuje śmierć Maryi w otoczeniu Apostołów. Kiedy po trzech dniach przybyli do grobu, już w nim nie znaleźli jej ciała. I dodaje:

„To jedynie mogli pomyśleć, że Ten, któremu podobało się wziąć ciało z Dziewicy Maryi i stać się człowiekiem; Ten, który zachował Jej nienaruszone dziewictwo nawet po swoim narodzeniu, uchronił Jej ciało od skażenia i przeniósł je do nieba przed powszechnym ciał zmartwychwstaniem”. 

Tradycja, od najdawniejszych czasów, przekazuje, że Matka Boża ostatnie lata życia spędziła w Jerozolimie, w pobliżu Wieczernika. Według potwierdzonych świadectw tam umarła śmiercią naturalną i została pochowana u stóp Góry Oliwnej, w ogrodzie Getsemani. Na tym miejscu wzniesiono kościół, który można i dzisiaj odwiedzić. 

Kult Maryi Wniebowziętej był bardzo żywy w całym Kościele. Powstało wiele świątyń pod tym wezwaniem. Wiele dzieł sztuki kościelnej przedstawia moment zaśnięcia Maryi w otoczeniu Apostołów. 

Polska tradycja ludowa wiąże to święto z kultem Maryi jako patronki ziemi i jej bujnej roślinności. Dlatego jest to tak zwane święto Matki Boskiej Zielnej. Podanie głosi, że Apostołowie, kiedy przybyli do grobu nie znaleźli ciała Maryi, ale kwiaty. Dlatego też tego dnia uroczyście poświęca się kwiaty, zioła i kłosy zbóż. Jest to okazja do dziękowania za plony ziemi. W wielu miejscach urządza się także tradycyjne dożynki.  

Tekst, nagranie, lektor

o. Paweł Kosiński SJ

Chciałbym żyć dobrze! Chcę pozostawić po sobie dobry ślad w życiu innych ludzi! Ale jak tego dokonać? Gdzie znaleźć inspirację i środowisko, które by mi pomogło chcieć dużo i sięgać po to, co dalej i więcej? Mamy potężnych orędowników. Ich życie i doświadczenia to kopalnia inspiracji i rzeczywistej duchowej energii na codzienną wędrówkę człowieka. Modlitwa w drodze codziennie prezentuje „Patrona dnia”, którego postać jest wpisana do katolickiego kalendarza liturgicznego. Posłuchaj tych opowieści, podziwiaj postacie twoich orędowników i daj się pociągnąć do dobra. Naprawdę warto!