Melecjusz to imię pochodzenia greckiego, zapewne od czasownika „mel – troszczę się”. W języku polskim występowało rzadko i nigdy nie zdobyło popularności.
Nasz dzisiejszy patron, św. Melecjusz, urodził się na początku IV wieku w ormiańskim Melitene, dzisiaj Malatya w Turcji. Nie mamy żadnych przekazów historycznych dotyczących jego młodości. Możemy się tylko domyślać, że jego dojrzewanie w wierzy upływało w cieniu sporów wokół największej herezji chrześcijańskiej pierwszych wieków, a mianowicie arianizmu.
Ariusz, kapłan aleksandryjski zakwestionował Bóstwo Jezusa i naukę o Trójcy Świętej. Uważał, że Jezus został stworzony przez Boga Ojca i jako Syn nie jest równy Ojcu. Choć nauka ta została potępiona na pierwszym Soborze Powszechnym w Nicei, w roku 325, to jednak następne dziesięciolecia naznaczone były sporami na tym tle. Wyznanie wiary przyjęte przez ojców soborowych nie było wystarczająco precyzyjne i zwolennicy Ariusza wykorzystywali wszelkie sposoby, aby uznać je za obowiązujące w Kościele. Na nieszczęście wielu cesarzy sprzyjało arianom.
Melecjusz pojawia się na scenie sporów wewnątrzkościelnych, kiedy został wybrany na biskupa w ormiańskiej Sebaście, dzisiaj Sivas w Turcji, w roku 358. Za jego wyborem na biskupa głosowali nawet arianie, gdyż prawdopodobnie jego stanowisko w tej kwestii nie było jeszcze jednoznacznie sprecyzowane. Być może dlatego też, kiedy dwa lata później został wybrany na stolicę patriarchalną w Antiochii syryjskiej, cesarz Konstancjusz II zaaprobował wybór, gdyż sam sprzyjał arianom.
Melecjusz spostrzegł jednak, że arianie są w błędzie i zaczął ostro występować przeciwko nim. Wywołało to ich wzburzenie, a nawet wymusili na cesarzu jego wygnanie. Melecjusz wrócił po dwóch latach, po śmierci cesarza, ale wspólnota była wtedy bardzo podzielona, a zwolennicy Ariusza byli w większości. Mieli nawet swojego biskupa Paulina, którego pod nieobecność patriarchy Melecjusza wyświęcił ariański biskup Lucyferiusz.
Paulin zręcznie ukrywał swoje prawdziwe poglądy, a nawet udało mu się przekonać św. Atanazego, patriarchę Aleksandrii i papieża Liberiusza I, że to Melecjusz głosi błędną naukę. Nakłonił też cesarza Walensa, by skazał go na wygnanie. Patriarcha musiał żyć w odosobnieniu przez wiele lat.
Sprawa jego prawowierności ostatecznie wyjaśniła się po 12 latach. Wstawił się za nim także św. Bazyli Wielki i wielu innych biskupów. Gdy na tronie cesarskim zasiadł Gracjan, Melecjusz tryumfalnie powrócił do Antiochii i objął ponownie urząd w roku 378. Rok później sformułował wyznanie wiary przeciwko arianom. Zostało ono zatwierdzone przez synod w Antiochii.
Melecjusz mocno zabiegał o zwołanie nowego Soboru Powszechnego. Jego wysiłki przyniosły skutek i cesarz zwołał Sobór w Konstantynopolu, w roku 381. Melecjuszowi powierzono wtedy zaszczyt przewodniczenia obradom. Sobór zatwierdził uchwały synodu antiocheńskiego i sformułował ostatecznie obowiązującą formułę wyznania wiary.
Niespodziewanie, Melecjusz zmarł podczas soboru, w maju 381 roku i został pochowany w Konstantynopolu. Mowę pogrzebową wygłosił św. Grzegorz z Nyssy. Przewodniczenie obradom soboru podjął patriarcha Konstantynopola, św. Grzegorz z Nazjanzu.
Św. Melecjusza Kościół wspomina 12 lutego, zapewne w dzień przeniesienia jego relikwii.