Ustawienia

Ulubione 0
26
04.2024
Św. Piotr Betancur J 14,1–6
0,00 / 0,00

Tuesday, 23 marca 2021

Wielki Post, J 8,21-30 
św. Turybiusz z Mogrovejo

Jesteśmy coraz bliżej Świętego Triduum. W czytanych fragmentach Ewangelii słyszymy, jak bardzo konflikt między Jezusem a faryzeuszami zaostrza się. 

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Jana.
J 8,21-30 
Jezus powiedział do faryzeuszów: „Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie”. Mówili więc Żydzi: „Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie?” A On rzekł do nich: „Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że Ja Jestem, pomrzecie w grzechach waszych”. Powiedzieli do Niego: „Kimże Ty jesteś?” Odpowiedział im Jezus: „Przede wszystkim po cóż do was mówię? Wiele mam w waszej sprawie do powiedzenia i do osądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał, jest prawdomówny, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego”. A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu. Rzekł więc do nich Jezus: „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem i że Ja nic sam z siebie nie czynię, ale że mówię to, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba”. Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego.

Gdy czytamy o spotkaniach faryzeuszów z Jezusem, uderza nas, jak bardzo skamieniałe musiały być serca religijnych przywódców. Widzieli cuda Jezusa, doświadczali słów z mocą, a mimo to ciągle byli daleko od wiary. 
Bóg jest bliski, mówi do nas głośno i wyraźnie, często jest jednak tak, że robimy wszystko, żeby odwrócić od Niego naszą uwagę. W jaki sposób najczęściej uciekasz od Boga?

Mamy różne ucieczki od Boga. Każdy człowiek może dać się skusić i popaść w codzienne, małe niewierności. Najważniejszy jednak jest powód naszego trwania w tym stanie. Łatwo uwierzyć w Boga, który będzie chciał odegrać się za nasze niewierności, albo który będzie nam wypominał grzech. Do takiego Boga nikt nie chce wracać. Zastanów się teraz już nie dlaczego odchodzimy od Boga, ale dlaczego do Niego nie wracamy?

W tej dynamicznej wymianie zdań z faryzeuszami pada jedna ważna obietnica. „Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem”. Bóg nieprzerwanie odzywa się w naszym sumieniu, powtarzając, że nawrócenie jest możliwe. Spróbuj zobaczyć, jaka była droga Boga do twojego serca w ostatnim czasie. W jaki sposób ciągle trudził się i walczył o ciebie?

Na koniec poproś Boga, aby wzmocnił w tobie chęć nieustannego powracania do Niego. 

Chwała Ojcu…