Ustawienia

Ulubione 0
01
05.2024
Św. Józef J 15,1-8
0,00 / 0,00

Tuesday, 07 sierpnia 2018

Okres zwykły, Mt 14, 22-36
bł. Tadeusz Dulny
Na początek stań w obecności Boga. On wyciąga dziś do ciebie dłoń, zaprasza, byś do Niego przyszedł. Wycisz się i przygotuj do modlitwy.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Mateusza
Mt 14,22-36
Gdy tłum został nasycony, zaraz Jezus przynaglił uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, zanim odprawi tłumy. Gdy to uczynił, wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, a On sam tam przebywał. Łódź zaś była już o wiele stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się, myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: «Odwagi! To Ja jestem, nie bójcie się!» Na to odezwał się Piotr: «Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!» A On rzekł: «Przyjdź!» Piotr wyszedł z łodzi i krocząc po wodzie, podszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: «Panie, ratuj mnie!» Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: «Czemu zwątpiłeś, człowiecze małej wiary?» Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył. Ci zaś, którzy byli w łodzi, upadli przed Nim, mówiąc: «Prawdziwie jesteś Synem Bożym». Gdy się przeprawili, przyszli do ziemi Genezaret. Ludzie miejscowi, poznawszy Go, posłali po całej tamtejszej okolicy i znieśli do Niego wszystkich chorych, prosząc, żeby ci przynajmniej frędzli Jego płaszcza mogli się dotknąć; a wszyscy, którzy się Go dotknęli, zostali uzdrowieni.

Uczniowie doświadczają nieobecności Jezusa. Chociaż polecił im, by wyprzedzili Go w drodze na drugi brzeg, to byli zaniepokojeni z powodu ciemności, wiatru i mocnych fal. Spróbuj wczuć się w to, co mogli przeżywać. Przypomnij sobie swoje reakcje podczas życiowych burz i przeciwności.

Jezus przychodzi do nich, spokojnie krocząc przez to wszystko, co sprawiało im problemy. Na Jego widok reagują lękiem. Lęk jest przeciwny miłości i zaufaniu, ale jest też naturalną reakcją na przytłaczającą rzeczywistość. Jezus zaprasza cię do przezwyciężenia tego odruchu , do wyjścia z wygodnej kryjówki, do poszerzenia serca. „Odwagi… Ja jestem… nie bój się!”. Pozwól, niech wybrzmią w tobie te słowa.

Zachowanie Piotra jest w tej scenie przykładem takiego poszerzania serca. To proces, który wymaga czasu. Nie można też zniechęcać się upadkami. Piotr nie szuka swojej woli, lecz mówi: „Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie”. W chwili, gdy podejmuje wyzwanie, mówi do Jezusa: daj, czego żądasz, i żądaj, czego chcesz. Słuchając ponownie tekstu Ewangelii, pozwól, by wzrastało w tobie zaufanie. Zaufanie, że Jezus da ci wszystko, czego potrzebujesz, by podążyć za Jego wezwaniem.

Porozmawiaj z Jezusem o swoich życiowych wyzwaniach, o zaufaniu i o wierze, którą ci daje. Opowiedz Mu też o tym, co jeszcze cię przerasta.