Ustawienia

Ulubione 0
18. Św. Cyryl Jerozolimski
Św. Cyryl Jerozolimski
0,00 / 0,00
Św. Cyryl Jerozolimski

18. Św. Cyryl Jerozolimski

18 marca

„Ogólnie – ma wygląd wieśniaka” – tak kiedyś napisano o naszym dzisiejszym patronie, biskupie Jerozolimy. No cóż, być może Cyryl Jerozolimski urodą nie zachwycał, ale w tym świecie i czasach, do których się za chwilę przeniesiemy, czyli Ziemi Świętej w IV wieku, to postawa biskupa, postrzeganego jako obrońca wiary i jej nauczyciel niech będzie dla nas inspiracją. Zanim jednak poznamy bieg życia świętego, należy wspomnieć, że od 1882 Cyryla zalicza się do grona doktorów Kościoła, natomiast dla prawosławnych jest to „nauczyciel nauczycieli…” i jeden z ważniejszych świętych swoich czasów.

Św. Cyryl Jerozolimski
0,00 / 0,00

Urodził się w 315 roku, w Jerozolimie. Wywodził się z chrześcijańskiej rodziny, otrzymał doskonałe wykształcenie literackie, które, jak powiedział o nim papież Benedykt XVI „było podstawą jego znajomości nauk kościelnych, opartej na studium Pisma Świętego”. Od młodości Cyryl ćwiczył się w ascezie w jednym z palestyńskich klasztorów. Już w 334 roku otrzymał święcenia diakonatu. Po dziesięciu latach został kapłanem, a na tron biskupi wstąpił w 348 roku mając niewiele ponad 30 lat.

Tę godność otrzymał z rąk Akacjusza, metropolity Cezarei Palestyńskiej zwolennika arian, który oczekiwał, że i Cyryl będzie go popierał. Jednak, jak czas pokaże, to właśnie zmagania z herezją ariańską staną się dla biskupa Jerozolimy tym, co naznaczy jego drogę. Jak sam napisze: „Gdybyś kiedyś podróżował po miastach, nie pytaj, gdzie jest dom Boży, bo także sekty heretyckie mają swoje miejsca przytułku, które nazywają domem Bożym. Ani też nie pytaj, gdzie jest Kościół, ale gdzie jest Kościół katolicki…” Dla Cyryla troska o to, by wierni nie błądzili idąc za fałszywymi prorokami, jak i budowanie wiary w tych, którzy w Kościele już są, albo zamierzają do Niego wejść, stały się istotą pracy duszpasterskiej.

Co do walki z herezją, to trzeba wiedzieć, że po trzykroć święty Cyryl za nieugiętą postawę wobec arian był zmuszony do opuszczenia Jerozolimy. Wspomniany wcześniej Akacjusz dwukrotnie, wspierany przez cesarza doprowadził do tego, że wojujący z heretykami biskup sam stawał się potępionym i musiał żyć w oddaleniu od swojej owczarni. Łącznie czas, który Cyryl spędził na wygnaniu to kilkanaście lat. Kilka z nich Cyryl spędził w mieście św. Pawła, w Tarsie.

Na szczęście między kolejnymi etapami tułaczki był też w życiu biskupa blisko dwudziestoletni okres, kiedy mógł zadbać o wiernych i diecezję. Miał możliwości, by głosić kazania, pisać – dać dowód głębokiej wiary i wiedzy teologicznej. Wśród tego, co pozostało nam z dzieł św. Cyryla Jerozolimskiego warto zwrócić uwagę na homilie oraz serie katechez. Te postrzegane są jako pierwszy uporządkowany wykład nauki katolickiej. Katechezy były przeznaczone dla katechumenów i ochrzczonych. Część z nich, ma charakter mistagogiczny, czyli wyjaśniający znaczenie sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, uczy rozumienia symboli. Należy wspomnieć, jednak, że dziś niektórzy przypisują ich autorstwo następcy Cyryla.

Z pewnością ważnym wydarzeniem dla naszego patrona był rok 381. Wtedy bowiem uczestniczył w Soborze Konstantynopolitańskim I. Po Soborze zaś, w roku 382, powstał list synodalny do biskupa Rzymu, w którym biskupi wschodni uznali „absolutną prawowierność Cyryla, ważność jego święceń biskupich oraz zasługi w posłudze duszpasterskiej”.

Święty Cyryl zmarł z dala od swej diecezji, na trzecim z kolei wygnaniu, 18 marca 386 roku.

W ikonografii przedstawia się św. Cyryla Jerozolimskiego w stroju biskupa wschodniego obrządku, z sakiewką monet, która symbolizuje dobroć okazywaną potrzebującym i ubogim.

Tekst, nagranie, lektor

o. Paweł Kosiński SJ

Chciałbym żyć dobrze! Chcę pozostawić po sobie dobry ślad w życiu innych ludzi! Ale jak tego dokonać? Gdzie znaleźć inspirację i środowisko, które by mi pomogło chcieć dużo i sięgać po to, co dalej i więcej? Mamy potężnych orędowników. Ich życie i doświadczenia to kopalnia inspiracji i rzeczywistej duchowej energii na codzienną wędrówkę człowieka. Modlitwa w drodze codziennie prezentuje „Patrona dnia”, którego postać jest wpisana do katolickiego kalendarza liturgicznego. Posłuchaj tych opowieści, podziwiaj postacie twoich orędowników i daj się pociągnąć do dobra. Naprawdę warto!