Ustawienia

Ulubione 0
24
04.2024
Św. Jerzy J 12,44–50
0,00 / 0,00

Monday, 11 października 2021

Okres zwykły, Łk 11,29-32
Św. Jan XXIII

Wyobraź sobie niebo, a w nim nie tylko chrześcijan, ale wszystkich ludzi, którzy od początku świata podążali za głosem Boga. 

Łk 11,29-32 
Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: „To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz”. 

Wiara opiera się na zaufaniu, wymaga zawierzenia. Mimo to chcemy mieć pewność, szukamy znaków zewnętrznych, potwierdzających to co czujemy w sercu. Nie ma w tym nic złego, dopóki znaki nie zastępują nam Bożego głosu, który się rozlega w głębi naszej duszy. Dlatego większą troskę warto przykładać do wrażliwego sumienia, niż do szukania nadzwyczajnych  znaków. Pomyśl, jak ty kształtujesz swoje sumienie.

Choć Bóg najpełniej ujawnił się w swoim Synu, który przy przyszedł na świat w konkretnym momencie historii, człowiek nigdy nie był sam. Zawsze mógł szukać  i pokochać Boga w drugim człowieku, a każdy, kto Go szukał, mógł znaleźć odpowiedniego dla siebie przewodnika. Zastanów się przez chwilę, jacy są twoi przewodnicy, kogo słuchasz i komu ufasz?

Tak łatwo powiedzieć: gdyby Jezus żył dzisiaj, oddałbym Mu życie, poszedłbym za Nim choćby na koniec świata. Skąd wiadomo, komu ufać, w co wierzyć w naszym poranionym świecie i Kościele? W epoce Ducha Świętego, darem Jezusa dla każdego z nas jest dar rozeznawania. Wsłuchaj się w swoje wnętrze: przez kogo lub przez co przemawia Jezus do ciebie dzisiaj?

Na koniec spróbuj wyobrazić sobie, jak bije serce Jezusa, a następnie poczuj bicie własnego serca. Czy to nie piękne, że oba te serca biją w tym samym rytmie?