Ustawienia

Ulubione 0
20
04.2024
Św. Agnieszka z Montepulciano J 6,55.60-69
0,00 / 0,00

Sunday, 06 września 2020

Okres zwykły, Mt 18,15–20
bł. Michał Czartoryski

Przypomnij sobie, kiedy ktoś bliski – członek rodziny, przyjaciel, a może znajomy – wyrządził ci krzywdę. Oczernił cię lub powiedział ci coś przykrego. 

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Mateusza
Mt 18,15–20 
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”.

Jak reagujesz, gdy jesteś niewłaściwie potraktowany? Wyobraź sobie taką sytuację i zobacz, jakie uczucia ci towarzyszą. Nazwij te uczucia. Jak twoje wnętrze reaguje na myśl o pójściu do tej osoby i powiedzeniu jej o twoim bólu i tym, jak cię zraniła? 

Jezus mówi wyraźnie: „Gdy brat twój zgrzeszy przeciwko tobie, idź i upomnij go w cztery oczy”. Można to przetłumaczyć: idź i powiedz mu, jak się czujesz w tej sytuacji, bo przecież samo tylko upominanie typu: „zrobiłeś źle i weź się nawróć” nic nie zmieni, a jedynie zaogni konflikt. Jezus zachęca nas tutaj do otwarcia się przed drugim. Przypomnij sobie jedną sytuację z twojego życia, kiedy ktoś cię zranił. Co wtedy zrobiłeś? Wyobraź sobie, że idziesz do tej osoby i mówisz jej: „kiedy zrobiłeś to i to, bardzo mnie to zabolało i było mi przykro, nie rozumiem dlaczego to zrobiłeś”. Jakby zareagowała?

Jezus zachęca nas do jedności naszego postępowania: „zgodnie o coś prosić będą”. Zaprasza nas do wspólnoty w Jego imię, wtedy On też jest pośród nas. Do tego potrzebna jest zgoda. Czy jestem człowiekiem, który szuka zgody z innymi? Czy potrafię czasami ustąpić i przyjąć zdanie drugiego dla większego dobra grupy?

Porozmawiaj z Jezusem o twoich relacjach z innymi, o twoim podejściu do innych. 

Chwała Ojcu…