Ustawienia

Ulubione 0
21
04.2025
Św. Anzelm z Canterbury Mt 28,8-15
0,00 / 0,00

Sunday, 06 kwietnia 2025

Wielki Post, J 8,1-11
Bł. Pierina Morosini

Przywołaj w myśli miejsce, w którym najbardziej lubisz się modlić. Może jest to parafialny kościół, a może cichy kąt w twoim domu. Wyobraź sobie, że siadasz w tym miejscu i - wyciszając umysł oraz serce - wchodzisz w przestrzeń modlitwy.

 J 8,1-11

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: „Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?” Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”. I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: „Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?” A ona odrzekła: „Nikt, Panie!” Rzekł do niej Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz”.

Spójrz na Jezusa, który przed chwilą nauczał w świątyni, a teraz pochyla się nad ziemią. Przed Nim stoi kobieta oskarżona o grzech, otoczona wzburzonym tłumem. Wyobraź sobie jej lęk, wstyd i niepewność. Jak reagujesz, gdy widzisz czyjś błąd, niedoskonałość?

Jezus nie chce stać się sędzią. Wie, że ludzie czekają na przyzwolenie do surowej oceny, mogącej uruchomić lawinę przemocy. Dlatego odwołuje się do ich sumienia: „Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień”. Zasłuchaj się w ciszę, gdy oskarżyciele jeden po drugim odchodzą. Jakie „kamienie” trzymasz w dłoniach, mierząc nimi w siebie lub innych?

Jezus nie potępia, lecz podnosi wzrok na kobietę i daje jej szansę nowego życia. Za chwilę znów wsłuchasz się w tę historię. Pomyśl, jak przyjmujesz własną słabość i błędy.

Na koniec podziękuj Bogu za łaskę miłosierdzia, która pozwala ci spoglądać z większym współczuciem i wyrozumiałością zarówno na siebie, jak i na innych.