Wyobraź sobie wiosenne drzewo. Przyjrzyj się jego nagim gałęziom i pąkom, które pod wpływem słońca coraz bardziej się rozwijają. Aż w końcu wypuszczają liście i kwiaty.
Łk 21,29-33
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: „Spójrzcie na figowiec i na wszystkie drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie te wszystkie wydarzenia, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.
Boża obecność wyraża się czasem w małych rzeczach, które nadają naszemu życiu smak i nas poruszają. Może to być głęboka rozmowa, uprzejmy gest w tramwaju albo czyjeś spojrzenie. Może piękne okoliczności przyrody – potężne drzewo, które daje cień ludziom, dom ptakom i owadom, albo rozświetlone słońcem miejskie budynki. Pomyśl o dobru, którego doświadczasz. Postaraj się dostrzec w nim znak Bożego błogosławieństwa.
Królestwo Boże kiełkuje w sercu człowieka – także twoim. Każdy mały dobry gest, słowo, czyn – mają znaczenie. Jakie dobro w sobie dostrzegasz? Co jest twoją mocną stroną?
Tak jak drzewa na wiosnę budzą się do życia powoli, tak samo Królestwo Boże rośnie w ludzkim sercu dzięki małym zmianom. Czy dostrzegasz w swoim życiu dobre zmiany? Czy jest coś, co chciałbyś w sobie rozwinąć, aby jeszcze lepiej służyć Bogu?
Usiądź z Jezusem w cieniu zielonego drzewa i opowiedz Mu, jakie pragnienia zrodziły się w tobie w czasie tej modlitwy.
Chwała Ojcu…