Przypomnij sobie sytuację, gdy dostałeś propozycję uczestniczenia w wymarzonym spotkaniu. Jakie uczucia towarzyszyły ci, gdy otwierałeś kopertę albo czytałeś maila z zaproszeniem?
Łk 14,15–24
Gdy Jezus siedział przy stole, jeden ze współbiesiadników rzekł do Niego: „Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym”. On zaś mu powiedział: „Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadeszła pora uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: «Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe». Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy kazał mu powiedzieć: «Kupiłem pole, muszę wyjść je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego». Drugi rzekł: «Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego». Jeszcze inny rzekł: «Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść». Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał swemu słudze: «Wyjdź co prędzej na ulice i w zaułki miasta i sprowadź tu ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!» Sługa oznajmił: «Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce». Na to pan rzekł do sługi: «Wyjdź na drogi i między opłotki i przynaglaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony. Albowiem powiadam wam: Żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty»”.
Pan Bóg ma rozmach. Wyprawia wielką ucztę, na którą jesteś zaproszony. Bóg zwraca się do ciebie, marząc, byś odpowiedział na Jego zaproszenie i zajął dedykowane imienne miejsce przy biesiadnym stole twojego życia. Do czego zaprasza cię dzisiaj Pan Bóg?
Za Bożym zaproszeniem zazwyczaj podąża jakieś małe, egoistyczne ‘ale’. Wymówki są zwykłą przykrywką: nowe filmiki do oglądania na Youtube’ie albo nowy sezon serialu. A może zwykłe ‘nie chce mi się’ bez specjalnego wytłumaczenia. Jakie wymówki walczą dzisiaj w twoim sercu z zaproszeniem Boga?
Rozgniewanie Boga, o którym mówi Ewangelia, jest skierowane przeciwko tym wymówkom, a nie przeciwko tobie. Bóg nigdy z ciebie nie rezygnuje. Na każde egoistyczne ‘ale’ odpowiada zdecydowanym ponownym zaproszeniem. Boże pragnienia w naszych sercach są stałe, bo taki jest sam Bóg: stały i niezmienny. Spróbuj wsłuchać się w powtórne wezwanie Pana Boga pomimo twoich wymówek i przeciwności.
Możesz teraz porozmawiać z Bogiem o tym, o czym chcesz. Możesz podziękować Mu za Jego stały i niezmienny głos w twoim sercu. Albo zwyczajnie ucieszyć się tym, że Bóg mówi do ciebie w codzienności i nigdy z ciebie nie rezygnuje.
Chwała Ojcu…