Ustawienia

Ulubione 0
25
04.2024
Święto św. Marka Ewangelisty Mk 16,15–20
0,00 / 0,00

Friday, 05 maja 2023

Okres wielkanocny, J 14,1–6
Bł. Maria Katarzyna Troiani

Wyobraź sobie pannę młodą, która przegląda swoją garderobę, organizuje ważne dla siebie przedmioty, potrzebne sprzęty i przygotowuje się do życia w małżeństwie podczas chwilowej nieobecności ukochanego.

J 14,1–6 
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę”. Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?” Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.

Znamy dobrze twarze tych, z którymi jesteśmy blisko. Nieraz prędko dostrzegamy, gdy coś ich trapi, nawet jeśli usta niewiele mówią… Jezus wyczuwa niepokój w sercach uczniów. Jest uważny na to, co czują. W taki sposób buduje relację bliskości i troski. Potrafi być przy nich nawet w ich lęku, samotności, smutku. Kto jest dla ciebie oparciem, kiedy potrzebujesz być wysłuchany? 

W kulturze żydowskiej po zawarciu przymierza małżeńskiego pan młody  opuszczał dom panny młodej i wracał na jakiś czas do domu swojego ojca. Wówczas pozostawał w oddaleniu od żony na roku. W tym czasie jego ukochana przygotowywała się do życia w małżeństwie, a on zajmował się przygotowaniem pomieszczeń mieszkalnych w domu ojca, do których później miał ją przyprowadzić. Choć uczniom może się wydawać, że zostają opuszczeni, Jezus zaznacza, że idzie przygotować im mieszkanie. Mają pewne miejsce w Jego życiu, sercu, królestwie. Po tej „chwili” fizycznej rozłąki obiecuje przyjść i zabrać do siebie uczniów, podobnie jak mąż zabiera ukochaną żonę. Jak reagujesz na myśl o Jezusie, który zaprasza cię do oblubieńczej miłości?

Podczas gdy przyjaciele Jezusa zdają się zagubieni, On mówi, że znają drogę, że to On nią jest. Zaznacza swoją dostępność w nowy sposób. Przyjaciel może Go spotkać, kontaktując się ze swoim wnętrzem; w poruszeniach serca. Głos Boga towarzyszącego uważnej osobie pokrzepia i otwiera jej oczy na dobro. Gdzie widzisz dobro dzisiaj?

Porozmawiaj z Jezusem o tym, co rezonuje w twoim wnętrzu.

Chwała Ojcu…