23
03.2023
Św. Turybiusz z Mogrovejo J 5,31-47
0,00 / 0,00

Saturday, 11 marca 2023

Wielki Post, Łk 15,1–3.11–32 
Św. Sofroniusz

Przypomnij sobie osobę, która jest dla ciebie ważna, którą kochasz i akceptujesz. Spróbuj nazwać uczucia, które pojawiają się w tobie, kiedy o niej myślisz. 

Łk 15,1–3.11–32 
W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: „Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi”. Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: «Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników». Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec powiedział do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego». Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się»”.

Ojciec daje swojemu synowi wolność. Pozwala mu odejść i na to, by zadał mu ból. Nie zatrzymuje go przy sobie. Miłość Ojca jest gotowa, aby dać się zranić. Pomyśl o momentach swojego życia, w których oddaliłeś się od Boga. Jakie były powody tego odejścia? Zastanów się, z jaką słabością lub z jakim grzechem najtrudniej jest ci przyjść do Boga.

Syn się pogubił, ale Ojciec nie wyrzucił go ze swojego serca. Myślał o nim i cierpliwie czekał, a w końcu sam wybiegł mu na spotkanie. Biegł, bo chciał jak najszybciej go spotkać. Biegł, by odnaleźć człowieka, którego kocha. Pomyśl, jak w swoim życiu doświadczasz miłosierdzia Boga.

Ojciec nie brzydził się ubóstwem swojego syna, przyjął go i przywrócił mu godność. Prawdziwa wartość syna jest w jego relacji z Ojcem. Przebaczenie Ojca daje mu siłę, aby więcej nie grzeszyć, podnieść się z upadku. Miłosierdzie pozwala na nowo poczuć się kochanym. Co przeżywasz, gdy słyszysz, że jesteś dla Boga ważny, że jesteś w centrum Jego zainteresowania tak samo jak syn marnotrawny?

Porozmawiaj z Bogiem Ojcem o tym, czego doświadczyłeś w czasie dzisiejszej modlitwy. 

Chwała Ojcu…