Dziś Jezus zaprasza cię do świątyni. Możesz spędzić tam czas razem z Nim. Uświadom sobie Jego obecność przy tobie.
Łk 21,1-4
Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak pewna uboga wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: „Prawdziwie, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę Bogu z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie”.
Spójrz na Jezusa, który siedzi i czeka. Czeka właśnie na ciebie i naprawdę chce się z tobą spotkać. Bóg pragnie, abyśmy mogli odkrywać Go we wszystkim. Do Niego możesz przyjść zawsze. Co czujesz na myśl o Bogu, który jest obecny i naprawdę chce spędzić z tobą czas?
Obok Jezusa przechodzili różni ludzie. Ofiarami, które wrzucali do skarbony, mógł być ich czas, zwyczajna obecność. W pędzie życia zdarza się, że zaczynamy traktować czas z Bogiem czy ludźmi jako kolejne zadanie. Mimo tylu spotkań, w głębi nadal czujemy się samotni. Przypomnij sobie swoje ostatnie spotkanie z kimś dla ciebie ważnym. Czy byłeś prawdziwie obecny w tym spotkaniu? Czy też było ono dla ciebie tylko kolejnym punktem dnia do wykonania?
Obecność to jedna z najcenniejszych rzeczy, które możemy ofiarować Panu Bogu czy drugiemu człowiekowi. Czasami nawet nie możemy dać nic innego. W obecności jest pewna czułość, która mówi: jesteś dla mnie ważny, jesteś chciany! Słuchając ponownie tekstu Ewangelii, spróbuj zanurzyć się w uzdrawiającej Bożej obecności.
Na koniec modlitwy możesz porozmawiać z Jezusem, do jakiej przestrzeni twojego życia chciałbyś Go dzisiaj zaprosić.
Chwała Ojcu…