Ustawienia

Ulubione 0
20
04.2024
Św. Agnieszka z Montepulciano J 6,55.60-69
0,00 / 0,00

Sunday, 02 stycznia 2022

Okres Narodzenia Pańskiego, J 1,1-18 
II niedziela po Narodzeniu Pańskim

Dobra Nowina mówi dzisiaj o Jezusie, o Jego przyjściu i  misji. Jest  nazywany Słowem, Światłością i Bogiem. Wsłuchaj się w ten fragment i zastanów się, co te słowa znaczą dla ciebie. 

J 1,1-18 
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: „Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył. 

Słowo przyszło na świat, który został przez Nie stworzony, ale nie zostało przyjęte. Ty również jesteś częścią tego świata. Do ciebie również przyszedł Jezus. Przyszedł, aby być twoją światłością. Spójrz, jak przychodzi. Przyjrzyj się swojemu życiu. W jakich miejscach przyjmujesz Go otwarcie, a w jakich wciąż nie potrafisz? 

Tych, którzy przyjęli Słowo, uczyniło Ono dziećmi Bożymi. Jezus, sam będąc Synem Boga, chce upodobnić cię do siebie. Chce, abyś mógł nazywać Boga Ojcem. Co więcej, On chce, abyś otrzymywał łaskę po łasce. Gdy przyjmujesz Jezusa, On hojnie cię obdarowuje. Zastanów się, jakie łaski widzisz już w swoim życiu, a jakie chciałbyś jeszcze zobaczyć. 

Słyszymy dziś również, że choć Boga nikt nie widział, Jezus nas o Nim pouczy. Pan chce nie tylko, abyś był dzieckiem Boga – On pragnie, abyś Go poznał. Chce ci pokazać Ojca, opowiedzieć ci o Nim. Prawdę o Jego światłości, o życiu i o Jego nieskończonej miłości. Zastanów się, co Jezus mówi ci dziś o dobrym Ojcu. 

Porozmawiaj z Jezusem o tym, co czułeś podczas tej modlitwy. 

Chwała Ojcu…