Ustawienia

Ulubione 0
04
05.2024
Św. Józef Maria Rubio Peralta J 15,18-21
0,00 / 0,00

Wednesday, 21 września 2016

Okres zwykły, Mt 9, 9-13
św. Mateusza, apostoła i ewangelisty, Święto
Zatrzymaj się na chwilę i spróbuj skoncentrować swoją uwagę na słowach Ewangelii. Pozwól, aby zawarte w tekście opisy postaci i ich gesty przemawiały do Twojego serca.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 9, 9-13
Gdy Jezus wychodził z Kafarnaum, ujrzał człowieka siedzącego w komorze celnej, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to faryzeusze, mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?» On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników».

Wyobraź sobie Mateusza siedzącego w komorze celnej. Ukryty przed oczami innych, wykonuje potępianą przez społeczeństwo pracę. Co czuje, widząc gardzących nim i dumnych faryzeuszów? Nienawiść? Zazdrość? Upodlenie? Czy jest mu z tym ciężko, czy może już przyzwyczaił się do roli „outsidera”?

Wśród spojrzeń, do których Mateusz już się przyzwyczaił, ale przed którymi ciągle się chował, pojawia się zupełnie nowe, niespodziewane spojrzenie. Kochający wzrok Jezusa. Spróbuj go zobaczyć w swojej wyobraźni.

Spojrzenie Jezusa nie potępia i nie gardzi, nie żąda ofiar i kar za grzechy. To właśnie dlatego Mateusz odnajduje siłę, by wstać i pójść za swoim Mistrzem. Zastanów się nad tym, jak ty traktujesz siebie i swoje życie, a jak patrzy na to wszystko Jezus.

Poproś Jezusa o to, żebyś nauczył się patrzeć na siebie Jego oczami.