Ustawienia

Ulubione 0
04
05.2024
Św. Józef Maria Rubio Peralta J 15,18-21
0,00 / 0,00

Saturday, 30 lipca 2016

Okres zwykły, Mt 14, 1-12
św. Piotra Chryzologa, biskupa i doktora Kościoła
Herod, o którym usłyszysz w dzisiejszej Ewangelii, jest osobą trwającą nieustannie w grzechu. Nie mogąc wydostać się z sideł zła, podejmuje coraz gorsze decyzje. Zaczyna się staczać w dół tak nieuchronnie jak kula po równi pochyłej.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 14, 1-12
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: «To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze działają w nim». Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wrzucić do więzienia. Powodem była Herodiada, żona brata jego Filipa. Jan bowiem upominał go: «Nie wolno ci jej trzymać». Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka. Otóż kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła córka Herodiady wobec gości i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona, przedtem już podmówiona przez swą matkę, powiedziała: «Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela». Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posłał więc kata i kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją swojej matce. Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.

Święty Jan Chrzciciel miał dar budzenia uśpionych sumień. Do tego jednak potrzeba wyjątkowej odwagi i on tę odwagę posiadał. Papież Franciszek przypomina, że ewangelizacja wymaga od chrześcijan właśnie odwagi, a z tym nierozłącznie związana jest adoracja Pana. Na tym polega adoracja Boga, że człowiek wychodzi poza siebie, ogołaca się, aby w braciach służyć Panu.

Patrząc na osobowość świętego Jana Chrzciciela, trzeba podkreślić jego umiejętność modlitewnego zatopienia. Miał czas dla Boga. Nie dał się zbałamucić tym, którzy twierdzą, że brakuje czasu na modlitwę. Wiedział, że to kwestia motywacji.

Każdy bowiem człowiek znajduje czas na te wartości i dla tych ludzi, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli więc na czymś człowiekowi nie zależy, to z pewnością czasu nie znajdzie. Święty Jan Chrzciciel czas na rozmowę z Panem miał zawsze, dlatego w ostateczności cierpliwie i spokojnie przyjął na siebie cierpienie, będąc uzbrojonym z wysoka.

Poproś Jezusa, Tego, który zgładził wszelkie zło, aby był twoim obrońcą w chwilach słabości. Poproś Go, aby napełnił cię Duchem Świętym i nauczył rozpoznawać i wybierać to co dobre i piękne, a odrzucać to, co prowadzi do upadku.