Ustawienia

Ulubione 0
06
05.2024
Święto śś. apostołów Filipa i Jakuba J 14,6–14
0,00 / 0,00

Monday, 05 grudnia 2016

Adwent, Łk 5, 17-26
Dzień powszedni
Zanim zaczniesz modlitwę, skoncentruj się na słuchaniu. Zgoda na słuchanie oznacza przed wszystkim zgodę na milczenie.  Żeby móc usłyszeć, co mówi drugi człowiek, musimy być na tyle wolni, aby zamilknąć i przyjmować bliźniego w jego słowach.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 5, 17 - 26
Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś ludzie niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób przynieść go, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa. On widząc ich wiarę, rzekł: «Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy». Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: «Któż On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga?» Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczają ci się twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź?” Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sparaliżowanego: «Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu». I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: «Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj».

Jezus widząc człowieka sparaliżowanego, w pierwszej kolejności nie powiedział do niego, aby wstał i chodził. Źródło jego problemów zdrowotnych nie było w związane z ciałem, ale z duszą. Jezus w pierwszym zdaniu mówi do niego: "Odpuszczają ci się twoje grzechy".

Chrystus wiele razy w Ewangelii kładł ręce na chorych i uzdrawiał. W dzisiejszym fragmencie Jezus rozpoznaje przyczynę choroby w grzesznym życiu. Pożądliwość ciała, np. do alkoholu, jedzenia, narkotyków krok po kroku zabiera zdrowie i wolność, a w konsekwencji może spowodować paraliż. Jego choroba była skutkiem złych, a zarazem grzesznych decyzji, podjętych przez tego człowieka.

Syn Boży, znawca życia na ziemi, wielokrotnie przestrzegał przed przekroczeniem przykazań Bożych. Nie dlatego, aby przestrzegać przepisów dla samych przepisów, ale aby człowiek nie zniszczył siebie samego i nie zniszczył życia innym.

Twoje niedomagania mogą mieć przyczynę w sferze duchowej. Pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego świata są jak jad, który niepostrzeżenie wlewa się do serca i stopniowo je degeneruje. Na szczęście w tym wszystkim mamy wybawiciela - Jezusa Chrystusa.