Ustawienia

Ulubione 0
05
05.2024
VI niedziela wielkanocna J 15,9-17
0,00 / 0,00

Wednesday, 12 października 2016

Okres zwykły, Łk 11, 42-46
bł. Jana Beyzyma, prezbitera
Faryzeusze to ludzie pozornie bardzo „religijni”, którym jednak brak autentycznej wiary w Boga,  można powiedzieć: niewierzący- praktykujący. Skupieni na drobiazgach, detalach formalnych, rozmijają się z miłością i sprawiedliwością Bożą.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 11, 42-46
Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie: «Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą». Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: «Nauczycielu, tymi słowami nam też ubliżasz». On odparł: «I wam, uczonym w Prawie, biada. Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie».

Jeżeli drobiazgowe wypełnianie nawet najdrobniejszych przepisów prawa wypływa ze szczerego pragnienia pamiętania o Bogu w każdej, nawet pozornie błahej sprawie, to dobrze. Jezus nie potępia takiej troski, przestrzega jednak przed sytuacją, w której skrupulatne przestrzeganie przepisów zastąpiło żywą relację z Bogiem.

Formalna poprawność może prowadzić do przekonania o własnej doskonałości,  i, co jeszcze gorsze, do przekonania, że własna nieskazitelność pozwala patrzeć z góry na innych.

To pokusa ludzi naprawdę pobożnych - przekonanie, że ich model religijności, ich sposób przeżywania wiary jest jedynie słuszny. Tacy ludzie - pobożni na zewnątrz, ale martwi w środku, jak groby niewidoczne - potrafią skutecznie zniechęcić ludzi poszukujących wiary i Kościoła.

Bóg nie jest skrupulantem. Nie rozlicza z formalnych przepisów, bo doskonałym wypełnieniem prawa jest miłość. Prędzej spotka Boga człowiek niedoskonały, uwikłany w słabości i grzechy, ale szczerze uznający swoją słabość i szukający Bożego miłosierdzia, niż ktoś przekonany, że o własnych  siłach osiągnie doskonałość.