Ustawienia

Ulubione 0
25
04.2024
Święto św. Marka Ewangelisty Mk 16,15–20
0,00 / 0,00

Thursday, 19 grudnia 2019

Adwent, Łk 1,5–25
bł. Urban V

Wyobraź sobie, że dziś przychodzi do ciebie Anioł i mówi, że Bóg pragnie spełnić największe pragnienie twojego serca. Tak samo jak uczynił to Zachariaszowi. 

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Łukasza
Łk 1,5–25 
Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś już posunęli się w latach. Kiedy Zachariasz według wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił służbę kapłańską przed Bogiem, jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim przypadł w udziale los, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia. A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie ofiary kadzenia. 

Wtedy ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: „Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu cieszyć się będzie z jego narodzin. Będzie bowiem wielki w oczach Pana; wina i sycery pić nie będzie i już w łonie matki napełniony zostanie Duchem Świętym. Wielu spośród synów Izraela nawróci do Pana, ich Boga; on sam pójdzie przed Nim w duchu i z mocą Eliasza, żeby serca ojców nakłonić ku dzieciom, a nieposłusznych do rozwagi sprawiedliwych, by przygotować Panu lud doskonały”. Na to rzekł Zachariasz do anioła: „Po czym to poznam? Bo sam jestem już stary i moja żona jest w podeszłym wieku”. Odpowiedział mu anioł: „Ja jestem Gabriel, stojący przed Bogiem. I zostałem posłany, aby mówić z tobą i oznajmić ci tę radosną nowinę. A oto będziesz niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, bo nie uwierzyłeś moim słowom, które się spełnią w swoim czasie”. 

Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich mówić, zrozumieli więc, że miał widzenie w przybytku. On zaś dawał im znaki i pozostał niemy. A gdy upłynęły dni jego posługi kapłańskiej, powrócił do swego domu. Potem żona jego, Elżbieta, poczęła i kryła się z tym przez pięć miesięcy, mówiąc: „Tak uczynił mi Pan wówczas, kiedy wejrzał łaskawie, by zdjąć ze mnie hańbę wśród ludzi”. 


Pragnienie Zachariasza wydawało się nieosiągalne, niemożliwe do spełnienia. Ale żyło w jego sercu. Pragnienia, które pochodzą od Boga, są silne i intensywne, nawet jeśli wydają się nierealne. Bóg cię zapewnia, że dla Niego nie ma nic niemożliwego. Czy jest w twoim sercu wiara we wszechmoc Boga? 

Zachariasz zwątpił. Mimo, że nieustannie prosił Boga o ten cud, pojawiły się wątpliwości. Ale Bóg zadziałał pomimo tego, a czas od zapowiedzi do spełnienia był czasem kształtowania wiary Zachariasza. Jeśli i ty na coś czekasz, to znak, że Bóg kształtuje przez ten czas twoje serce. Czy pozwolisz, aby niecierpliwość i złość wobec Boga targały twoim sercem tylko dlatego, że sprawy w twoim życiu nie toczą się według twojego pomysłu? 

Bóg spełnił pragnienie Zachariasza w sposób o wiele większy niż można było się tego spodziewać. Nie tylko obdarzył go synem, ale nadto uczynił prorokiem zapowiadającym przyjście Jezusa. Bóg spełniając twoje pragnienie, przygotował coś więcej, aby jeszcze bardziej objawiać swoją chwałę. Czy jesteś gotów, by przyjmować zaskakująco piękną wolę Pana Boga wobec siebie?

Na koniec podziękuj Bogu za to, że pragnie twojego szczęścia i wszystkie Jego działania są motywowane miłością i większym dobrem.