Ustawienia

Ulubione 0
18
04.2024
Św. Ryszard Pampuri J 6,44-51
0,00 / 0,00

Wednesday, 14 listopada 2018

Okres zwykły, Łk 17,11-19
św. Józef Pignatelli

Obecnie żyje na świecie ponad trzy miliony ludzi okaleczonych przez trąd. Choroba atakuje ręce, nogi, twarz. Osoby chore żyją w gettach, w całkowitej izolacji. Dzieci osób trędowatych nie mogą chodzić do szkoły. Trąd nie należy do przeszłości. 

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Łukasza
Łk 17,11-19
Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec? » Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».

Naprzeciw Jezusa wychodzi dziesięciu mężczyzn. Chcą Go spotkać, ale nie podchodzą. Dlaczego? Bo nie mogą. Trąd powoduje izolację, nie wolno im zbliżyć się do drugiego człowieka, są nieczyści. Pomyśl o sobie i Jezusie, o przestrzeni, jaka jest między wami. Jak blisko do Niego podchodzisz? Kto o tej bliskości lub jej braku decyduje?

Trędowaci nie mogą podejść, ale mogą krzyczeć. Z daleka głośno wołają, prosząc o miłosierdzie. Jezus słyszy, widzi i odpowiada, ale ta odpowiedź nie rozwiązuje ich problemu. Bo gdy Jezus odchodzi, oni nadal są chorzy. Gdy wyruszają w drogę, ich ciało nadal pokrywają rany. Mimo to idą. Jak reagujesz, gdy uświadamiasz sobie taką dynamikę uzdrowienia? 

Oczyszczenie następuje w drodze. Samarytanin widząc to, wraca. Tym razem podchodzi blisko i padając do nóg Jezusa, dziękuje. A Jezus do niego mówi. Następuje spotkanie, które wskazuje na prawdziwą przyczynę uzdrowienia. Pozostali idą dalej. Od kapłanów zapewne usłyszą, że są czyści i mogą wrócić do wspólnoty. Ale Jezusa nie spotkają. Może nie wrócili, bo nie mieli pewności, że to Jemu zawdzięczają oczyszczenie? A czy ty wiesz, co Jemu zawdzięczasz? 

Na koniec proś o serce ufające Bogu i wdzięczne za wszystko, co od Niego otrzymujesz.