Ustawienia

Ulubione 0
23
04.2024
Uroczystość św. Wojciecha, głównego Patrona Polski J 12,24–26
0,00 / 0,00

Thursday, 08 listopada 2018

Okres zwykły, Łk 15, 1-10
św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej

Chcemy, by nasze domy były praktyczne, styl życia zdrowy, praca wydajna, odpoczynek pełny, a hobby rozwijające. Często myślimy o naszym świecie w perspektywie ekonomicznej. Czy podobnie nie podchodzimy do życia duchowego? Jak do czegoś, co ma przynieść korzyść albo być wynagrodzeniem za podjęty trud?

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Łukasza
Łk 15, 1-10
W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».

Przypowieści Jezusa są pełne paradoksów. Żaden normalny pasterz nie podejmuje ryzyka wystawienia na niebezpieczeństwo całego stada, by ratować jedną owcę. Dobry pasterz taką owcę nie tylko sprowadza do stada, a nawet do swojego domu, lecz także świętuje jej odnalezienie. Czy dostrzegasz jego wręcz rozrzutną hojność wobec owcy? 

Adresatami przypowieści są faryzeusze. Jezus obnaża ich niechęć wobec grzeszników. To, co w założeniu miało prowadzić do unikania zła, doprowadziło do znieczulenia serca i braku wiary w to, że każdy może się nawrócić. Ile razy mówimy: „ten wysiłek nie ma sensu”, „szkoda na niego twoich nerwów”, „ten lub ta i tak się nie zmieni”? 

Jezus zaprasza nas do odrzucenia subtelnych kalkulacji, jakie zagrażają naszemu życiu duchowemu. To na przykład przeświadczenie, że jesteśmy praktykujący i już swoje wiemy, że mamy swoje nawyki modlitwy, rekolekcji, zaangażowania we wspólnocie czy wolontariacie. Z czasem radości i hojności jest w nas jakby mniej, za to łatwiej przychodzi nam ocenianie innych. W czym widzisz u siebie takie zagrożenie?

Nasz Mistrz jest daleki od stawiania nawróconych grzeszników ponad tymi, którzy są mu zawsze wierni. Pokazuje jednak, czym jest prawdziwa, prosta i szczera radość daleka od kalkulacji. Daleka od wyliczanki win i zasług, daleka od ludzkiej sprawiedliwości. Proś dzisiaj Pana o zrozumienie Jego rozrzutnego miłosierdzia i o zdolność zachwytu nad nim.