Ustawienia

Ulubione 0
25
04.2024
Święto św. Marka Ewangelisty Mk 16,15–20
0,00 / 0,00

Saturday, 01 września 2018

Okres zwykły, Mt 25, 14-30
Jozue, Rut
Dzisiejsze wiadomości: kolejne zabójstwo, kolejny wypadek, kolejna zbiórka na operację chorego dziecka. Kłótnia w domu, problemy w pracy. Tak wiele powodów, by – zamiast pokoju – w sercu pojawiał się lęk. Zaproś do modlitwy Ducha Bożego, Ducha pokoju i radości.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Mateusza.
Mt 25,14-30
Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: «Podobnie jest z królestwem niebieskim jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obieg i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i, rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: „Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem”. Rzekł mu pan: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!” Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: „Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem”. Rzekł mu pan: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!” Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: „Panie, wiedziałem, że jesteś człowiekiem twardym: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś.  Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!” Odrzekł mu pan jego: „Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że żnę tam, gdzie nie posiałem, i zbieram tam, gdzie nie rozsypałem. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”».

Ów człowiek z dzisiejszej Ewangelii to obraz Pana Boga. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest niesprawiedliwy. Dlaczego nie daje każdemu po równo? Jednak po zastanowieniu możesz dostrzec, że Bóg dał każdemu ze swoich sług równe szanse. Każdy z nich dostał taką samą możliwość wejścia do „radości Pana”. A jak ty postrzegasz Bożą sprawiedliwość?

Ludzie mają różne „talenty”, takie jak wykształcenie, stan konta, zawód,  zdolności... Bóg nie kalkuluje stanu posiadania. Daje i oczekuje, że człowiek wykorzysta otrzymany dar. Tak samo chwali tego, który zdobył kolejne pięć talentów, jak i tego, który zdobył kolejne dwa. Bóg docenia trud i odwagę korzystania z tego, co otrzymane. Ten wysiłek owocuje podwójnie: w pomnażaniu dobra i w zadowoleniu Pana. Jakie  talenty Bóg podarował tobie?

Nie jest problemem to, że ostatni sługa wrócił z jednym talentem. Wiedział, że Pan pragnął, aby jego działania były owocne, a jednak nie poszedł za głosem Bożym, który rozpoznał. Pozwolił, aby strach go zdominował i zdeterminował jego postępowanie. Ukrył to, co dostał, bojąc się z tego korzystać. Co więcej, otrzymany dar nazwał nie swoim. Czy są w twoim życiu dary, które ukrywasz przed innymi?

Proś Boga, aby nauczył cię dostrzegać, doceniać i pomnażać dary, którymi cię obdarował. Niech służą Jego chwale oraz innym ludziom.