Ustawienia

Ulubione 0
25
04.2024
Święto św. Marka Ewangelisty Mk 16,15–20
0,00 / 0,00

Saturday, 04 sierpnia 2018

Okres zwykły, Mt 14,1-12
św. Jan Maria Vianney
Wyobraź sobie, że idziesz przez las, ale właściwa ścieżka gdzieś się zgubiła… Szukasz znaków, wskazówek. Może czujesz strach i niepokój.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Mateusza.
Mt 14,1-12
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: «To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim  działają». Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wtrącić do więzienia z powodu Herodiady, żony brata jego, Filipa. Jan bowiem upominał go: «Nie wolno ci jej trzymać ». Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka. Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła wobec gości córka Herodiady i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę powiedziała: «Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela!» Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posławszy więc kata, kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczynie, a ona zaniosła ją swojej matce. Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.

Herod szukał kompromisu. Wiedział, że robi źle, a Jan go upominał. Aby jego głos nie docierał do innych, Herod uwięził Jana. Bał się ludu, więc go nie zabił. Chciał uciszyć sprawę bez powodowania nowego skandalu. Podobnie jest z grzechem. Łudzimy się, że dopóki nikt o niczym nie wie, nie ma problemu. Czy są w twoim życiu podobne sytuacje?

Sposób życia Heroda doprowadził do tego, że musiał stanąć przed trudną decyzją. Nagle się okazało, że musi wybierać między ścięciem Jana Chrzciciela a złamaniem nieroztropnej przysięgi. Uwikłanie się w rzeczy złe prowadzi do sytuacji, w której trudno podjąć właściwą decyzję. Nieraz w takich sytuacjach każdy wybór pociąga negatywne skutki. Czy zdarzyło ci się kiedyś aż tak bardzo uwikłać  w zło?

Heroda poruszyła opowieść o Jezusie. Św. Ignacy z Loyoli pisał w „Ćwiczeniach duchowych”, że u osób, które postępują od złego do gorszego, duch dobry kłuje i gryzie sumienie. Ale u osób, które postępują od dobrego do lepszego, to duch zły działa w taki sposób. Przyjrzyj się swojemu sumieniu i spróbuj wyczuć, jakiego rodzaju zmagania toczą się w tobie.

Proś o Ducha Świętego, by zwiększał wrażliwość twojego sumienia i świadomość poruszeń, których doświadczasz. Proś o dar ich rozeznawania i wybierania tych, które prowadzą do większego dobra i większej miłości.