Ustawienia

Ulubione 0
25
04.2024
Święto św. Marka Ewangelisty Mk 16,15–20
0,00 / 0,00

Monday, 23 lipca 2018

Okres zwykły, J 15, 1-8
św. Brygida Szwedzka, patronka Europy
Dobrze znamy to poczucie radości pochodzące z tego, że zrobiło się coś samemu. Duma rozpiera nas wobec dobrze spełnionego obowiązku.  Zobacz, co Jezus mówi o tym, skąd właściwie pochodzi działanie człowieka, od czego zależy.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Jana
J 15, 1-8
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, tóry go uprawia. Każdą latorośl, która nie przynosi we Mnie owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto nie trwa we Mnie, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. Potem ją zbierają i wrzucają w ogień, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, to proście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami»

Jezus mówi dzisiaj, że nie jesteśmy sami. Jeśli nazywamy siebie chrześcijanami, to nie dlatego, że sami wybraliśmy „najlepszy pakiet na zbawienie”. Jesteśmy chrześcijanami, bo do tego zaprosił nas Jezus. To On nas do siebie przyłączył, On nas wybrał. Spróbuj kontemplować Jezusa, który chce mieć cię przy sobie, byś miał w Nim pełny udział.  Ktoś, kto wszystko zawdzięcza tylko sobie, bierze na siebie duże ryzyko. W momencie, gdy coś pójdzie nie tak, będzie mógł mieć pretensje tylko do samego siebie. A w momencie sukcesu może popaść w pychę i sądzić, że wszelkie dobro jest jego własnym dziełem. To prowadzi do odrzucenia Boga, bo staje się On niepotrzebny. Tymczasem czy nie jest tak, że nasze życie jest owocem działania Boga? Jego miłości i obecności przy nas?

Więź z Chrystusem ma ci pomóc w tym, by doświadczyć Boga oraz by świadczyć o Nim wobec innych ludzi. Jezus chce, byś był przedłużeniem Jego rąk. Latoroślą wychodzącą z winnego krzewu. Przyjrzyj się tym, z którymi przebywasz na co dzień. Czy możesz powiedzieć o tych relacjach, że przynoszą dobry owoc?

Poproś o odczucie bycia przyłączonym do Jezusa, bycia z Nim blisko. By Jezus nieustannie wzmacniał poczucie jedności z Nim.