Ustawienia

Ulubione 0
16
04.2024
Św. Maria Bernadetta Soubirous J 6,30-35
0,00 / 0,00

Wednesday, 11 kwietnia 2018

Okres wielkanocny, J 3, 16-21
św. Gemma Galgani
Nikodem od dawna słyszał o zadziwiających znakach towarzyszących Jezusowi, dlatego chciał Go spotkać. Teraz nadarzyła się odpowiednia pora. Jest noc, mieszkańcy Jerozolimy śpią w swoich domach. Nikodem rozmawia z Jezusem.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Jana
J 3, 16-21
Jezus powiedział do Nikodema: «Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.  Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».

Wieści o Jezusie i jego cudach wniosły niepokój w świat Nikodema. Oto ktoś spoza religijnej hierarchii czynił znaki, które wykraczały poza zwykłą ludzką moc. Nikodem musiał zmienić swój sposób myślenia. Stopniowo rodziła się nowa wiara, coraz mniejsze znaczenie miało prawo, system nakazów i zakazów, a coraz ważniejszy stawał się Jezus.

Idąc na spotkanie z Jezusem Nikodem wyruszył w ciemności, po to, by dotrzeć do światła. Przyjął prawdę, która była dla niego trudna, bo pozornie stała w sprzeczności z jego dotychczasową wiarą. Rozmowa z Jezusem przyniosła umocnienie i pewność: to On jest tym, który prowadzi do Boga.

Wokół ciebie też nie wszystko jest jeszcze w świetle. Niektóre wydarzenia wzbudzają niepokój i burzą porządek. Sprawiają, że podział na dobro i zło nie jest czasem taki łatwy i oczywisty. Jak reagujesz w takich sytuacjach: wciąż na nowo podejmujesz wysiłek szukania właściwej drogi? A może starasz się o tym wszystkim zapomnieć, odsunąć od siebie?

Na koniec zobacz te sprawy, które dotknęła dzisiejsza Ewangelia. Jak teraz patrzysz na te sprawy? Poproś Jezusa o umocnienie i łaskę wytrwałości w poszukiwaniach drogi zbawienia w twoim życiu.