Ustawienia

Ulubione 0
23
04.2024
Uroczystość św. Wojciecha, głównego Patrona Polski J 12,24–26
0,00 / 0,00

Monday, 05 marca 2018

Wielki Post, Łk 4, 24-30
św. Jan Józef od Krzyża, zakonnik
W dzisiejszej Ewangelii Jezus ogłasza nadejście długo oczekiwanego czasu zbawienia. Nie jest jednak łatwo rozpoznać tę nową rzeczywistość. Posłuchaj, w jaki sposób zostają odebrane słowa Jezusa.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Łukasza
Łk 4, 24-30
Kiedy Jezus przyszedł do Nazaretu, przemówił do ludu w synagodze: „Zaprawdę powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman”. Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się.

Mesjasz doświadcza niewiary wśród swoich. Upomnienia z  Jego ust są niewygodne dla niektórych w synagodze. Szybko osądzili je ci, którzy uważali się za sprawiedliwych. Choć jeszcze przed chwilą zdumiewali się faktem, że Jezus przemawia z mądrością i jak ktoś, kto posiada władzę, nie byli w stanie rozpoznać w nim Mesjasza. Czasem człowiekowi wydaje się, że wie wszystko najlepiej, włącznie z tym, co powinien robić Jezus. A czy ty jesteś otwarty na niezrozumiałego Boga?

Jezus patrzy w serca, zna niespokojne myśli osób oczekujących kolejnych znaków i cudów. Nauczyciele Prawa wiedzą dużo, ale czy to prowadzi ich do wiary? Mesjasz rozprawia się z ich błędnym myśleniem. Przypomina im proroków i wprost wypomina niewiarę. A jak ty reagujesz na upomnienia?

„Wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na urwisko góry”.  Daleko może sięgać ludzki gniew – aż do granic zemsty. Zemsty – ale właściwie za co? Ewangelista kończy scenę słowami: „On jednak przeszedłszy pośród nich, oddalił się”. Jezus szanuje twoją wolność. Jeśli nie zechcesz słuchać Jego świadectwa, nie będzie się narzucał – pójdzie do innych. Co czujesz, gdy widzisz wolność, jaką ci daje? Powiedz Mu to.

Panie, proszę, naucz mnie pokornego przyjmowania upomnień, by emocje nie były kluczem do wartościowania w moim życiu.