Ustawienia

Ulubione 0
28
03.2024
Wielki Czwartek J 13,1–15
0,00 / 0,00

Monday, 19 lutego 2018

Wielki Post, Mt 25, 31-46
św. Konrad z Piacenzy
Wiele ważnych spraw codziennie zaprząta nam głowę. Czasami może już trudno rozpoznać, co jest bardziej, a co mniej istotne. W dzisiejszej Ewangelii Jezus wskazuje, co będzie najważniejsze na sądzie Sądzie Ostatecznym. Czy jesteś na niego gotowy? A może się go obawiasz...

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg świętego Mateusza
Mt 25, 31-46
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”. Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”. Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?” Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”. I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».

Scena z Ewangelii sugeruje, że na końcu czasów Chrystus nie zapyta nas o wiarę, intencje, zamiary, o godziny spędzone na modlitwie, o rozwój ducha. Zapyta raczej o czyny, fakty, konkrety. To będzie sąd miłości, zdanie sprawy z miłości do bliźniego, której źródłem jest miłość do Jezusa. Jak wyraża się twoja miłość? Co jest jej podstawą?

Pytania Jezusa są bardzo proste. Nie dotyczą drobnostek, czy małych przysług koleżeńskich. On porusza kwestie fundamentalne dla życia: jeść, pić, opatrzyć w potrzebie, podnieść na duchu. Jakie sprawy uważasz za najważniejsze? A może nadmiernie pochłaniają cię sprawy powierzchowne, nieistotne?

Ewangelia mówi, że każdy z nas usłyszy te same pytania. Być może będziemy mieli trudności z udzieleniem odpowiedzi. Tak naprawdę potrzeba, abyśmy jej już dzisiaj udzielali. Zapytaj się: co jest motywem twojej służby innym: uznanie ze strony innych, poprawa nastroju, oddanie tego, czego masz dużo? Jakie miejsce zajmuje w tym bezinteresowna troska o innych kosztem siebie?

Pomyśl chwilę, w jakich sytuacjach jesteś jak owce, które nie zwracały uwagi, że pomagają bliźnim w potrzebie, a w jakich sytuacjach, jak kozły, które nie zauważały bliźniego. Proś o czystą intencją służby innym z miłości do Jezusa.