Saturday, 02 grudnia 2017

Na początku tej modlitwy rozejrzyj się. Uświadom sobie, że właśnie to miejsce, w którym teraz się znajdujesz, jest przestrzenią, gdzie Bóg chce się z tobą spotkać.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 21, 34-36
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».

Dzisiejsza Ewangelia przestrzega przed troskami, które czynią nasze serca ociężałymi. Jakie są twoje troski? Na co poświęcasz najwięcej czasu? Wokół czego krążą teraz Twoje myśli?

Sprawy, które nosisz w swoim sercu, mogą cię upodabniać i przybliżać do Pana albo przeciwnie – oddalać od Niego. Spójrz w swoje serce i poproś o łaskę potrzebną do zmiany tego, co odciąga cię od Boga. Wyraź wdzięczność za te momenty, w których działając zgodnie z Bożym planem, wnosisz do świata choćby trochę dobra.

Słuchając kolejny raz tekstu Ewangelii, spróbuj popatrzeć na swoje życie jak na część świętej historii zbawienia. Zauważ, że podobnie jak historia Izraela składa się ono zarówno z momentów, w których jesteś blisko Boga, jak i z chwil, w których od Niego odchodzisz. Jednak cokolwiek się wydarzyło, jest już w rękach Pana. Podobnie to, co dopiero się wydarzy. Możesz więc zaufać Mu i poczuć się bezpiecznie.

Na koniec możesz prosić Pana Jezusa, by uczył cię patrzeć na swoje życie tak, jak patrzy na nie On sam.