Ustawienia

Ulubione 0
23
04.2024
Uroczystość św. Wojciecha, głównego Patrona Polski J 12,24–26
0,00 / 0,00

Monday, 20 listopada 2017

Okres zwykły, Łk 18, 35-43
św. Rafał Kalinowski, prezbiter
Tekst dzisiejszej Ewangelii przedstawia uzdrowienie niewidomego człowieka, który po odzyskaniu wzroku zaczyna podążać za Jezusem. Podczas tej modlitwy poproś, byś również ty poprzez swoje codzienne wybory kroczył za Jezusem.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 18, 35-43
Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: «Co chcesz, abym ci uczynił?» Odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał». Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła». Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.

Gdy inni kroczą po drogach Jerycha, niewidomy siedzi przy drodze. Większość jego życia to siedzenie i żebranie. Jest skazany na bezczynność i litość ludzi. Z powodu swojej wady nie widzi drogi, więc nie może poruszać się samodzielnie i chodzić, dokąd chce. Pobądź przez chwilę z niewidomym. Zastanów się, co jest wadą, która ciebie blokuje w życiu duchowym, w relacjach z Bogiem czy z ludźmi.

Ludzie odrzucają niewidomego. Próbują go zniechęcić. Chcą, żeby się nie odzywał. Boją się, że swoim nieszczęściem zakłóci euforię wychodzącej z Jerycha procesji. Jednak mimo przeciwności niewidomy zwraca się do Jezusa i nie ustaje w błaganiu. Przypomnij sobie sytuacje, w których twoja wada się ujawniała i zniechęcała cię. Wołaj do Jezusa, aby dotknął tej wady i ją uzdrowił.

Reakcja Jezusa jest odmienna od reakcji tłumu. On nie jest zaślepiony chwilowym podziwem ludzi. Zostawia radosną procesję, wchodzi w rzeczywistość dotkniętego niemocą i uzdrawia go. Uwolniony od ślepoty człowiek zyskuje możliwość pójścia, dokąd chce, jednak idzie za Jezusem, wielbiąc Boga. To jego osobisty wybór. Pomyśli, ku czemu ty kierujesz swoje sprawności i dary. Proś Jezusa, abyś był zdolny tu i teraz w wolności wybrać drogę ku chwale Boga.

Na koniec zwróć się do Pana słowami psalmisty: „Wysławiajcie razem ze mną Pana, wspólnie wywyższajcie Jego imię. Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał i wyzwolił ze wszelkiej trwogi”.