Ustawienia

Ulubione 0
28
03.2024
Wielki Czwartek J 13,1–15
0,00 / 0,00

Saturday, 05 sierpnia 2017

Okres zwykły, Mt 14, 1-12
św. Oswald, król i męczennik
Podczas dzisiejszego spotkania z Panem usłyszysz historię, która może przerazić lub wywołać strach. Smutną historię, w której niestety tym razem zło zwycięża.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 14, 1-12
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: «To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają». Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wtrącić do więzienia z powodu Herodiady, żony brata jego, Filipa. Jan bowiem upominał go: «Nie wolno ci jej trzymać». Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka. Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła wobec gości córka Herodiady i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę powiedziała: «Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela!» Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posławszy więc kata, kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczynie, a ona zaniosła ją swojej matce. Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.

Czy spotkałeś w swoim życiu osobę, która budziła twoje sumienie i przeszkadzała ci jej obecność, bo nazywała rzeczy po imieniu? Jan Chrzciciel niewątpliwie był taką osobą dla Heroda. Widział, co czyni Herod, i mówił wprost o jego grzechach.

Osoby, które uświadamiają nam nasze złe uczynki, nie są przez nas zbyt lubiane. Często postrzegamy je jako wrogów, ale czy naprawdę nimi są? A może to przyjaciele, którzy nie boją się nazywać zła złem. Co czujesz, gdy ktoś cię napomina?

W każdym człowieku toczy się walka dobra ze złem. Wolna wola i sumienie umożliwiają rozróżnienie jednego od drugiego oraz pozwalają na swobodny wybór. Czy często słuchasz sumienia i idziesz za jego głosem, gdy podpowiada ci, co jest dobre lub złe?

Kończąc modlitwę, podziękuj za wszystkie osoby w swoim życiu, które są wobec ciebie szczere, które pragnąc tylko dobra wiecznego, mówią czasem trudną dla ciebie prawdę.