Ustawienia

Ulubione 0
21
04.2025
Św. Anzelm z Canterbury Mt 28,8-15
0,00 / 0,00

Tuesday, 01 kwietnia 2025

Wielki Post, J 5,1-16
Św. Maria Egipcjanka

Jezus przychodzi do ciebie, nawet jeśli ty nie czujesz się na siłach przyjść do Niego. Otwórz się na Jego słowo i obecność.

J 5,1-16

Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś jest przy Owczej Bramie sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: „Czy chcesz wyzdrowieć?” Odpowiedział Mu chory: „Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną”. Rzekł do niego Jezus: „Wstań, weź swoje nosze i chodź!” Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził. 

Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: „Dziś jest szabat, nie wolno ci dźwigać twoich noszy”. On im odpowiedział: „Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje nosze i chodź”. Pytali go więc: „Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?” Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. 

Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: „Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło”. Człowiek ów odszedł i oznajmił Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że czynił takie rzeczy w szabat.

Woda jest symbolem życia. W dzisiejszej Ewangelii pięć krużganków sadzawki można odczytać jako symbol pięciu ksiąg Mojżesza, które mają dawać życie. Ewangelista Jan wskazuje jednak na ostateczne źródło życia – na łaskę, którą przynosi Jezus. Pomyśl o tym, co daje ci życie? Niesie siłę i radość? Czy coś tamuje strumienie wody żywej, które daje ci sam Jezus?

Jezus pyta paralityka i każdego z nas: „Czy chcesz wyzdrowieć?”. Nasze odpowiedzi są czasem zagmatwane i niejasne. On jednak  potrafi rozpoznać nasze prawdziwe potrzeby i pragnienia. Odradza nasze serce, daje nam wiarę i nadzieję, daje nam siłę, abyśmy nosili nasze słabości i pomagali nosić je innym. Pomyśl przez chwilę o tym, jak Bóg zaskakuje cię swoimi darami.

Uzdrowienie z paraliżu nie jest końcem, ale początkiem prawdziwego uzdrowienia. Jezus mówi: „Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło”. Grzech jest przede wszystkim zamknięciem na Boga i człowieka. Również prawo, jak to do  odpoczynku Szabatu, które miało dawać życie, może nas zamykać na potrzebującego bliźniego. Pomyśl o tym, jak Bóg zaprasza cię do życia łaską i miłością bliźniego.

Porozmawiaj z Jezusem o tym, co daje ci życie i radość. Oddaj mu również to, co cię być może paraliżuje. Proś o uzdrowienie i umocnienie wiary, nadziei i miłości.