Ustawienia

Ulubione 0
18
01.2025
św. Małgorzata Węgierska Mk 2,13-17
0,00 / 0,00

Thursday, 09 stycznia 2025

Okres Narodzenia Pańskiego, Mk 6,45–52
św. Adrian z Canterbury

Przypomnij sobie sytuację ze swojego życia, w której doskwierało ci zmęczenie fizyczne i psychiczne. Pomyśl, co dawało ci wtedy ulgę.

Mk 6,45–52

Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, do Betsaidy, zanim sam odprawi tłum. Rozstawszy się więc z nimi, odszedł na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć. Oni zaś, gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: „Odwagi, to Ja jestem, nie bójcie się!” I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył. Wtedy oni tym bardziej zdumieli się w duszy, nie zrozumieli bowiem zajścia z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.

Apostołowie doświadczają zmęczenia, trudu fizycznego związanego z wiosłowaniem pod wiatr, niewyspania. Nad ranem po całej nocy wysiłków dochodzi do tego jeszcze lęk związany ze zjawiskiem, którego nie rozumieją. Co ty odczuwasz, siedząc z nimi w łodzi?

W te wszystkie trudne emocje, zmęczenie i lęk apostołów wchodzi Jezus. Przychodzi jak Bóg – idąc po jeziorze, objawiając „Ja jestem”, czyli swoje imię, i  uciszając wiatr. Ale jednocześnie jest w tej sytuacji bliski jak człowiek – dodając apostołom odwagi i wchodząc do łodzi, by dzielić z nimi niewygodę twardej ławki i zimno poranka. Jak Bóg przychodzi do ciebie w trudnych sytuacjach?

Zaskakujący jest komentarz autora Ewangelii, że apostołowie byli zdumieni tym, co zrobił Jezus, bo nie zrozumieli zajścia z chlebami. Często trudno jest zrozumieć działanie Boga w naszym życiu. Tak bardzo przekracza nasze pojmowanie, że czasami nie widzimy całego kontekstu sytuacji. Albo jest tak ukryte w codziennym życiu, w gestach lub słowach zwyczajnych ludzi wokół nas, że trudno nam je odkryć. Słuchając ponownie Ewangelii, zwróć uwagę na zapewnienie Jezusa o Jego czujnej obecności i zaproszenie do zaufania.

Porozmawiaj z Jezusem o tym, co było dla ciebie ważne w czasie dzisiejszej modlitwy.

Chwała Ojcu...