04
12.2023
Św. Barbara Mt 8,5–11
0,00 / 0,00

Thursday, 23 listopada 2023

Okres zwykły, Łk 19,41–44
Bł. Michał Augustyn Pro

Wyobraź sobie dziecko, które wraz ze swoją mamą przygotowuje ciasto na specjalną okazję. Spróbuj zobaczyć, jak razem mieszają składniki, ugniatają ciasto, wkładają blaszkę do piekarnika. W pewnym momencie przepełniony ciekawością maluch zaczyna zbliżać się do rozgrzanego piekarnika…

Łk 19,41–44
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: „O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą, a nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia”.

W dzisiejszym Słowie, zanim Jezus cokolwiek powiedział, najpierw zapłakał. To znaczy, że był w kontakcie ze sobą i nie tłumił tego, co przeżywał. By zauważyć to, co tak bardzo Go poruszyło, musiał być czujny i obecny. Właśnie to, że uczucia są początkiem słów Jezusa, mówi nam, że i my możemy wysłuchać naszych uczuć. Co czujesz – teraz, a także w kontekście usłyszanych słów?

Jerozolima była ówczesnym ośrodkiem życia religijnego. Mieszkający w niej ludzie na pewno uważali się za osoby wierzące. To do nich Jezus kieruje trudne słowa. Wyrzuca im opieszałość i niechęć do poznania tego, co posyła im Żywy Bóg. Te słowa musiały być bolesne, mogły powodować niechęć do Jezusa. Jak ty przyjmujesz trudne emocje?

Jezus już zna konsekwencje decyzji, które podjęli mieszkańcy Jerozolimy. Reaguje tak jak matka chcąca obronić swoje dziecko przed bolesnymi skutkami oparzeń. Ostrzega ich dlatego, że się o nich troszczy. Także nas zatroskany Jezus chce ostrzec, że nasze wybory mogą mieć poważne konsekwencje. Jak ty przeżywasz troskę, która może czasem być trudna do przyjęcia?

Możesz porozmawiać z Jezusem o tym, jakie są Jego sposoby wyrażania troski o ciebie.


Chwała Ojcu…