Ustawienia

Ulubione 0
20
04.2024
Św. Agnieszka z Montepulciano J 6,55.60-69
0,00 / 0,00

Saturday, 18 czerwca 2016

Okres zwykły, Mt 6, 24-34
Dzień powszedni
Dziś Jezus kieruje do ciebie słowa, które pewnie cię zaskoczą. Może zrodzi się w twoim sercu niedowierzanie, że można tak zaufać.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 6, 24-34
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie o wiele pewniej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkie potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy».

W dzisiejszym fragmencie Ewangelii słyszymy, że nie można służyć jednocześnie Bogu i Mamonie, Bogu Żywemu i różnym bożkom dnia codziennego. Zastanów się, co może być dla ciebie mamoną? Komu naprawdę służysz całym sercem?

Dobrze rozumiana troska o siebie i rodzinę jest obowiązkiem każdego człowieka. Jednak człowiek zbytnio zajęty sprawami jedzenia i ubrania, zabiegany, walczący o byt materialny, lękający się przyszłego niedostatku, łatwo może oddalić się od Boga. Lęk może być też drogowskazem tego, co jest dla ciebie ważne albo ważniejsze od Boga. Np. jeśli boisz się, że stracisz pracę, to znaczy, że jest ona dla ciebie ważna, być może ważniejsza od Boga.

Wydarzenia z przeszłości nie powtórzą się. Przyszłość w niewielkim stopniu zależy od ciebie. Tylko dziś, tu i teraz, możesz spotkać prawdziwego Boga, wypełnić Jego wolę, otrzymać wszelkie potrzebne łaski. Słuchając jeszcze raz fragmentu Ewangelii zastanów się, czy umiesz w pełni żyć sprawami dnia dzisiejszego bez zamartwiania się o przyszłość? Czy całkowicie ufasz Bogu?

Na zakończenie powierz Panu Bogu wszystkie swoje troski, poproś o pomoc w ich rozwiązaniu.