Ustawienia

Ulubione 0
16
04.2024
Św. Maria Bernadetta Soubirous J 6,30-35
0,00 / 0,00

Monday, 01 maja 2017

Okres wielkanocny, J 6, 22-29
św. Józef, Rzemieślnik
Przypomnij sobie jakiś dar, jakąś łaskę otrzymaną ostatnio od Boga, czy to przez natchnienie, czy to przez inną osobę. Poszukaj w swojej pamięci czegoś, o czym możesz powiedzieć: to właśnie jest dar od Boga.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana
J 6, 22-29
Nazajutrz po rozmnożeniu chlebów lud, stojąc po drugiej stronie jeziora, spostrzegł, że poza jedną łodzią nie było tam żadnej innej oraz że Jezus nie wsiadł do łodzi razem ze swymi uczniami, lecz że Jego uczniowie odpłynęli sami. Tymczasem w pobliże tego miejsca, gdzie spożyto chleb po modlitwie dziękczynnej Pana, przypłynęły od Tyberiady inne łodzie. A kiedy ludzie z tłumu zauważyli, że nie ma tam Jezusa, a także Jego uczniów, wsiedli do łodzi, przybyli do Kafarnaum i tam szukali Jezusa. Gdy Go zaś odnaleźli na przeciwległym brzegu, rzekli do Niego: «Rabbi, kiedy tu przybyłeś?» W odpowiedzi rzekł im Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec». Oni zaś rzekli do Niego: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże?» Jezus odpowiadając, rzekł do nich: «Na tym polega dzieło zamierzone przez Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał».

W dzisiejszej Ewangelii „ludzie z tłumu” intensywnie szukają Jezusa. Spotkali Go, doświadczyli Jego działania, a gdy zniknął im z oczu - próbują Go odnaleźć. Czy ktokolwiek, kto spotkał Jezusa, chciałby Go porzucić? Chyba tylko ktoś, kto poznał Go w sposób niewłaściwy. Uświadom sobie, co sprawiło, że chcesz podążać za Jezusem?

Jezus wyrzuca ludowi, że szukają Go nie ze względu na znaki jakie czyni, ale ze względu na chleb, który jedli do sytości. Mówi w ten sposób o pokusie, która może pojawić się w życiu każdego wierzącego. Traktowanie Boga jedynie jako gwaranta dostatku albo dobrego samopoczucia może przeszkadzać w dostrzeganiu prawdziwych znaków Jego działania. Przyjrzyj się oczekiwaniom z którymi zazwyczaj stajesz przed Bogiem na modlitwie.

Na końcu widzimy do czego mają prowadzić wszystkie znaki czynione przez Jezusa. Do uwierzenia, że Bóg posłał Go do nas. Dlatego codzienne szukanie i znajdowanie znaków Bożej obecności prowadzi nas do wzrostu w wierze. Do przeżywania każdego aspektu naszego życia w bliskości z Nim. Do wiary w Niego i do ufania Mu. Zastanów się, na ile pragniesz takiej codziennej zażyłości z Bogiem?

Proś o Ducha Świętego, by ci pomagał w otwarciu się na wiarę i zaufaniu Jezusowi.